Lista stron
Alfabetycznie
- Agnieszka Ornatowska
- Akademia Chirurgii Fantomowej – pierwszy kontakt
- Akademia Chirurgii Fantomowej
- AKADEMIA DŹWIĘKU
- Akupunktura
- Aneta Kościelska
- Anna Karpińska
- Arkadiusz Bartczak
- Artykuły
- Baska Halina
- Bibliografia
- Bieżący tydzień
- Biochemiczna Analiza Systemowa Organizmu
- Bioenergoterapia
- Biuro rzeczy znalezionych
- Bolormaa Yadamtsoo
- CHF Praktyka formularz zgłoszeniowy
- CHF zaawansowana – formularz zgłoszeniowy
- Chiropraktyka
- Chirurgia Fantomowa
- Chirurgia Fantomowa – formularz zgłoszeniowy
- Chirurgia Fantomowa-formularz zgłoszeniowy część II
- Coaching zdrowia
- Czikung
- Diagnostyka organizmu
- Dietetyka holistyczna
- Dłuski Maciej
- Dodatkowy wykład z Emocjonalnych Przyczyn Chorób
- Dolegliwości-pomoc w wyborze metody
- Dorota Jarymowicz
- Dorota Kraszewska
- Emocjonalne Przyczyny Chorób
- EPC-Emocjonalne Przyczyny Chorób
- Feng Shui
- Formularz Muzyka dla Zdrowia – wtorek
- Formularz Muzyka dla Zdrowia – czwartek
- Formularz Muzyka dla zdrowia – Piątki
- Formularz – Rezerwacja sali
- Formularz-zapisy-EPC-wstęp
- Formularz zapisy na M1-M2-M3-M4-M5
- Formularz – zapisy na Solfeggio
- Formularz zgłoszeniowy Diagnoza Holistyczna PII
- Formularz zgłoszeniowy Diagnoza Holistyczna rezygnacja z PII
- Formularz zgłoszeniowy – Moc Dźwięku i Medytacji
- Formularz zgłoszeniowy Moc Słów i Liter – Praktyka
- Formularz zgłoszeniowy Moc Słowa i Liter
- Formularz zgłoszeniowy Moc Słowa i Liter – Praktyka
- Formularz zgłoszeniowy – Piąty Element
- Formularz zgłoszeniowy – Uzdrawiająca Moc Snów
- Formularz zgłoszeniowy – warsztaty EPC
- Formularz ARS warsztaty
- Formularz – zapisy na MDK 1+2
- Gabinet 123b na I piętrze
- Gabinet 124a na I piętrze
- Gabinet 125 na I piętrze
- Gabinet 17 na parterze
- Gestalt
- Gimnastyka Słowiańska
- Gościli u nas
- Grażyna Okulska
- Harmonia i Uważność
- Hipnoza Ericksonowska
- Homeopatia
- DANE DO PRZELEWU
- Joanna Jarymowicz
- Joga – Sandra Guzek
- Stosowane kamertony
- KAMERTONY W PRAKTYCE
- Katarzyna Tyczyńska
- Kawiarnia pod Szakalem
- Kinesiotaping
- Kinezjologia
- Kruk Krzysztof
- Kurs Muzykoterapii Dogłębnej Komórkowej
- Kursy Diagnozy Holistycznej
- Kursy doszkalające
- Kurs MDK 3+4 stopnia
- Kurs MDK 1+2 stopnia
- Łagodna Bio-Energetyka
- Lena Huppert
- Lista najczęstszych dolegliwości
- Lokalizacja i dojazd
- Ludzie
- Magda Młotek
- Magdalena Nowakowska
- Magdalena Tyburczy
- Małgorzata Malczewska
- Mapa emocji – stopy
- Mapa serwisu
- Marek Kalwoda
- Mariusz Jarymowicz
- Marta Targońska
- Masaż AromaTouch
- Masaż Dotyk Motyla
- Masaż klasyczny
- Masaż Kobido
- Masaż relaksacyjny
- Masaż Shiroabhyanga
- Medycyna naturalna
- Medytacje – Daj Spokój
- Medytacje dla zdrowia
- Metoda Domancica
- Mindfulness
- Mira Chlebowska
- Mirosława Dominowska
- MJ-Pacjenci
- Moc Słowa i Liter
- Muzyka dla zdrowia
- Muzykoterapia klasyczna
- Narządy zmysłów
- KONTAKT
- NCZ VIDEO
- Newsletter NCZ – potwierdzenie
- NLP – terapia
- One Brain
- Piąty Element – warsztaty transformujące
- Polarity
- Polityka prywatności
- Potwierdzenie przyjęcia płatności
- Praktyka MDK
- Prekursorzy i badacze
- Przyjaźń z podświadomością
- Psychoterapia
- Psychoterapia tańcem i ruchem
- Radiestezja
- Refleksologia
- REGULAMINY
- Regulaminy gabinety – akcepatcja
- Rejestracja – Symbole i Przekazy
- Romanowska Anna
- Sala Złota (118) na I piętrze
- Sala Biała (17) na parterze
- Sala Słoneczna (127) na piętrze
- Sat Bir Khalsa – rejestracja
- Sfera zmysłów
- Shvets Oleg
- Skóra i włosy
- Sny źródłem informacji i zdrowia
- Solfeggio – uzdrawianie wielowymiarowe
- Strefa psychiki
- Świadomy oddech – Rebirthing
- Symbole i przekazy
- Szyszkowska Agnieszka
- Tajczi
- Zespół Naturalnego Centrum Zdrowia
- Metoda Bowena
- Terapia Czaszkowo-Krzyżowa
- Terapia RTT
- Wytańczając język ciała
- Terapia Yumeiho
- Toogle test page ncz
- Tradycyjna Medycyna Chińska
- TRE
- Tuina pediatryczna
- HOME
- Układ hormonalny
- Układ krwionośny
- Układ moczowy
- Układ nerwowy
- Układ oddechowy
- Układ odpornościowy
- Układ rozrodczy
- Układ ruchu
- Układ trawienny
- Urszula Hellmann
- Ustawienia systemowe
- Warsztaty, kursy i wykłady
- Warsztaty Moc Dźwięku i Medytacji
- WEEKENDOWO i nie tylko
- Weryfikacja Newslettera MDK – formularz
- Aktualne, wolne terminy sal
- Wybierz metodę
- Wybierz terapeutę
- KALENDARZ WYDARZEŃ
- Sale i gabinety dla terapeutów
- Wypowiedzi Barbary Romanowskiej
- Yadamtsoo Shagdar
- Yoga Śmiechu
- Zajęcia ruchowe
- Zajęcia stałe – grafik
- Zamów Newsletter
- Formularz – zapisy na wykład EPC
- Zapisy na Przyjaźń z Podświadomością
- Ziołolecznictwo
- Zofia Graczyk
Zdrowie+
Artykuły o zdrowiu

Mapa emocji – zapisana w stopach
Stopy Dzięki stopom możemy chodzić, jeździć na łyżwach, nartach, biegać, skakać przez płotki, tańczyć i robić mnóstwo innych rzeczy. O tym jak są ważne przekonać się możemy, gdy obetrzemy je w niewygodnym bucie, gdy boli nas któryś palec lub uwiera odcisk. Ale to nie wszystko, jeśli chodzi o ich znaczenie. Tradycyjna Medycyna Chińska, która liczy sobie tysiące lat, mówi, że na stopach znajdują się pola odpowiadające wszystkim narządom naszego ciała – czyli jest na nich miejsce, które odpowiada np. głowie, oskrzelom, płucom, żołądkowi, wątrobie itd. Znając te miejsca możemy je uciskać, masować i zmniejszyć np. ból głowy, albo kaszel, albo usprawnić trawienie wpływając na obszar żołądka. Tym zajmują się refleksolodzy, ale na potrzeby własne można się tego bez problemu nauczyć 🙂 Warto jest poznać mapę stóp w kontekście poszczególnych narządów, ponieważ można sobie pomóc nie tylko przez automasaż czy wizytę u refleksologa. Każdemu narządowi przypisane są różne emocje i kiedy sobie to uświadomimy, możemy zmienić coś w życiu, żeby np. odcisk nie pojawiał się ciągle w tym samym miejscu. Mamy problem, gdy nie możemy czegoś strawić – czasem jest to pokarm, a czasem odczucie niestrawności tego, co ktoś zrobił czy powiedział przy nas… Boli nas wątroba, bo „coś nam leży […]

Otyłość – przekleństwo czy zbawienie ?
Jeżeli pragniesz pozbyć się otyłości – nie walcz z nią, lecz zrozum przyczyny Wszyscy wiemy, że otyłość jest w dzisiejszych czasach dużym problemem, nie tylko estetycznym. Osłabia stawy, serce i przyczynia się do skracania średniej długości życia. Dotyczy większości tzw. rozwiniętych krajów na świecie. Przyczyn otyłości jest bardzo wiele. Pierwszym krokiem do pozbycia się otyłości, jest dowiedzieć się co ją u danej osoby powoduje i zrozumieć całą, złożoną przyczynę. Podróżując po Australii widziałam niesamowicie otyłych Aborygenów, głównie kobiety i przez jakiś czas zadawałam sobie pytanie dlaczego one tak przybrały na wadze, bo przecież w naturze były szczupłe i bardzo sprawne fizycznie? Odpowiedzią była wizyta w jednym z rezerwatów przyrody, gdzie oprowadzająca nas Aborygenka pokazywała czym i w jakich ilościach żywili się tubylcy, będący ludem koczowniczym. Garstka ziaren, małych owoców, korzonków itp. A współcześnie kupują jedzenie w marketach, gdzie jedyny dostępny chleb to tosty pszenne, każdy grubości ok. 3 cm! Rodzaj przetworzonej żywności – z dużą ilością węglowodanów i cukru jest bez wątpienia jedną z podstawowych przyczyn otyłości. Styl życia – mało ruchu, dużo siedzenia przed komputerem i przejazdy samochodem, to kolejna przyczyna nadwagi. O przybieraniu na wadze w połączeniu z zaburzeniami hormonalnymi typu niedoczynność tarczycy (która zdarza się coraz częściej) […]

Czym jest Tajczi ?
Tajczi to nie jest zwykły trening fizyczny. Podobnie jak w gimnastyce profilaktyczno-leczniczej czikung (qigong), oprócz treningu mięśni, ścięgien, całego ciała i psychiki, jest to również praca z energią czi (qi). Nie zużywamy tu jednak energii jak w zwykłych sportach i gimnastykach, a przeciwnie, pobierana jest ona z ziemi i rozprowadzana po całym organizmie. To sprawia, że uprawianie tajczi nie męczy. W tajczi pracuje całe ciało. Mięśnie i stawy są rozluźnione, a ciało i umysł osiągają stan równowagi, doskonałej koordynacji i swobodnego, nieblokowanego przepływu energii. Można wtedy wykonywać ruchy bez wysiłku. Dlatego tak ważna jest właściwa postawa i prawidłowe wykonanie formy tajczi – bo tylko wtedy czi płynie bez przeszkód. Z czi uzyskuje się wewnętrzną siłę (neijin), którą kiedyś wojownik mógł wykorzystać w walce, a my możemy wykorzystać w codziennym życiu. Energia w tajczi płynie z nóg, jest zarządzana przez talię (dół kręgosłupa) a manifestuje się w rękach. Jeśli prawidłowo i systematycznie praktykuje się tajczi, można poczuć, jak energia nas wypełnia i niczym niehamowana krąży w całym ciele, jak ożywia każdą komórkę ciała. Świadomość naszego umysłu (yi) prowadzi czi, a ta prowadzi ciało. Każdy ruch ciała jest najpierw tworzony w postaci myśli, mentalnego wyobrażenia, które natychmiast materializuje się w fizyczną konkretność. […]

Efekty praktyki Tajczi
Regularne praktykowanie tajczi działa w sposób kompleksowy, holistyczny, na cały nasz ustrój, przynosząc wszechstronne korzyści psychofizyczne. Zostało to udowodnione bardzo licznymi badaniami na całym świecie. W sferze fizycznej to: – wzmocnienie, uelastycznienie i istotne zwiększenie ruchomości kręgosłupa, zwłaszcza w odcinku lędźwiowym, oraz usprawnienie barków i bioder. – poprawa ruchomości stawów, uelastycznienie ścięgien, wzmocnienie mięśni i kości. – poprawa krążenia krwi i limfy. Dzięki lepszemu ukrwieniu mięśni i narządów wzrasta ich siła i sprawność, poprawia się stan lepiej odżywianej skóry oraz narządów zmysłów. – regulacja ciśnienia krwi i pracy serca. Przeprowadzone na Tajwanie badania udowodniły, że tajczi poprawia wydolność układu sercowo-naczyniowego. – poprawa wydolności oddechowej, pogłębienie oddechu. – uwolnienie od bólu, lepszy sen. – regulacja trawienia, przemiany materii i przyswajania, co zapobiega arteriosklerozie, nadciśnieniu i osteoporozie oraz normalizuje wagę ciała. – dowiedziono również zwiększanie się wydolności wszystkich innych układów ciała oraz ogólnej odporności organizmu. – rozwijanie zmysłu równowagi, ogólnej koordynacji i integracji ciała. – zwiększenie gibkości, ruchomości ciała i zręczności, poprawa ogólnej wydolności i sprawności. – brak zagrożenia kontuzją, jak w wielu sportach, zwłaszcza wyczynowych (łącznie z wyczynowymi sztukami walki), dzięki nieprzeciążaniu żadnych grup mięśni, ścięgien i kości. – doskonała profilaktyka dla utrzymania zdrowia i osiągnięcia długowieczności w dobrym zdrowiu. W […]

Serce powstaje przed umysłem
W chwili, kiedy serce już bije, Twój mózg jeszcze czeka na swoją kolej… Kto tu rządzi ? Mało znany fakt, który zawdzięczamy badaniom prowadzonym od blisko 20 lat, zrewolucjonizował sposób myślenia o ludzkim sercu. Kiedy człowiek jest na wczesnym etapie organizacji płodu, serce i pierwsze jego uderzenie rozpoczynające pompowanie krwi pojawia się przed powstaniem ludzkiego mózgu. Co zatem steruje pracą serca i skąd samo serce wie jaki jest najlepszy rytm jego pracy ? Już nie traktujemy go wyłącznie jako organ pompujący krew w ludzkim organizmie, lecz jako główny ośrodek analizy i koordynacji przepływu informacji, na wszystkich poziomach biologii organizmu. Serce we współpracy z mózgiem, tworzą duet, który zapewnia właściwe funkcjonowanie zarówno automatycznych procesów metabolicznych organizmu, jak również prawidłowe zachowania i pracę wszystkich układów, od centralnego układu nerwowego poprzez układy krwionośny, trawienny, oddechowy, wydalniczy, po układ ruchu. Pole elektromagnetyczne, odzwierciedlające poziom aktywności serca, jest rozleglejsze i silniejsze niż to wytwarzane przez mózg. Serce posiada własny ośrodek funkcjonalnością odpowiadający mózgowi. Dzięki niemu prowadzi analizę oraz komunikuje się ze wszystkimi organami z mózgiem włącznie. Mózg korzysta z informacji płynącej z serca. Serce ma łączność z polem morfogenetycznym człowieka i całej planety. Zanim człowiek uświadomi sobie jakikolwiek fakt z jego otoczenia, serce wie o […]

Tuina pediatryczna – Co to jest ?
Tuina pediatryczna – co to jest ? To dotyk matki, który może zapobiec chorobie lub usunąć ją z organizmu dziecka Chińczycy byli pierwsi… W starych chińskich księgach medycznych pochodzących z okresu dynastii Song (960–1279 n.e.) istnieją zapisy, które opisują modyfikację tradycyjnych metod masażu dla dorosłych, pod kątem wykorzystania u małych dzieci. Współczesna wiedza potwierdza, że delikatny masaż wykonywany przez matkę lub ojca czyni cuda. Qi dziecięce funkcjonuje inaczej niż osoby dorosłej, jest bardziej dynamiczne i zmienne. Dolegliwości rozwijają się w inny sposób niż u osoby dorosłej, a organizm małego dziecka jest o wiele bardziej wrażliwy. Z tego powodu leczenie dziecka musi przebiegać odmiennie niż u osoby dorosłej. Wszelkie techniki dla dzieci muszą być szybsze i delikatniejsze. Tuina pediatryczna jest techniką delikatnego masażu odpowiednich punktów na ciele dziecka, skutecznie stymulujących organizm w kierunku powrotu jego naturalnego, zdrowego stanu. Terapia wykorzystuje zazwyczaj szybkie techniki, takie jak Tui i Rou. Tuina pediatryczna pozwala poruszać i przywracać właściwy dla dzieci ruch Qi bez zadawania bólu albo wywoływania uczucia dyskomfortu z powodu zabiegu. Tuina w formie zmodyfikowanej stosowana jest u dzieci do wieku 6/7 lat. Jest to łagodna i prosta, a jednocześnie bardzo skuteczna metoda. Może ją stosować terapeuta lub matka bądź ojciec dziecka. Najczęściej, […]

Wywiad z Bożeną Przyjemską – Nowy kurs
W dniach od 19 do 26 kwietnia 2017 r. gościliśmy Panią Bożenę Przyjemską, która poprowadziła dwa kursy Terapii Czaszkowo-Krzyżowej. Pierwszy kurs był znanym od wielu lat, precyzyjnie opracowanym programem stopnia podstawowego. Natomiast drugi kurs, to zupełna nowość na polskim rynku szkoleniowym. Jest to kurs TCK z zakresu dysfunkcji stawu skroniowo-żuchwowego, w ujęciu osteopatycznym, przynależnym do tzw. medycyny informacyjnej. Medycyna informacyjna, do której zalicza się osteopatia, to techniki wykorzystujące subtelne, bardzo precyzyjne dotknięcia do ciała pacjenta z jednoczesnym przekazaniem określonej informacji w głąb jego organizmu. Staw skroniowo-żuchwowy jest bardzo ważnym i narażonym na wiele traumatyzujących bodźców obszarem naszego ciała. Każda wizyta u dentysty, zakończona wykonaniem miejscowego znieczulenia, ekstrakcji zęba, czy też polegająca na wibracyjnym oczyszczaniu z kamienia nazębnego, prowadzi do powstania trwałych napięć w strukturze tkankowej stawu skroniowo-żuchwowego. Techniki proponowane na kursie Pani Bożeny Przyjemskiej, skutecznie usuwają takie napięcia. Są również skuteczne przy dolegliwościach typu zapalenie nerwu trójdzielnego, twarzowego, szumach usznych i wielu innych.

Tajczi odnawia komórki macierzyste
Od niedawna medycyna wiąże duże nadzieje z rozwojem terapii ludzkimi komórkami macierzystymi, które znajdują się nie tylko w zarodkach, ale i w organizmie dorosłego człowieka. Komórki macierzyste, lub komórki pnia, to najbardziej pierwotne, niewyspecjalizowane komórki organizmu ludzkiego, które mają zdolność do samoodnawiania się i różnicowania się w komórki różnych tkanek. Uważane są za klucz do długowieczności i terapię XXI wieku. Naukowcy tajwańscy odkryli, że jedną z korzyści odnoszonych dzięki regularnej praktyce Tajczi jest ożywienie komórek macierzystych i wzrost ich liczebności u praktykujących. Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie medycznym pt. „Cell Transplantation” (Przeszczepy komórek). Wykonał je zespół uniwersytetu medycznego Beigang na południu Taiwanu. Trwały 3 lata i ukończono je w 2014 roku. W badaniach podzielono 60 osób na 3 grupy. Jedna ćwiczyła tajczi, druga szybki chód, a trzecia nie ćwiczyła nic. U osób praktykujących tajczi zanotowano trzy lub nawet pięciokrotny wzrost liczby komórek macierzystych. Od dawna wiadomo, iż uprawianie tajczi dobrze działa na organizm, zapewnia lepsze zdrowie i dłuższe życie. U tych badanych osób, które regularnie ćwiczyły tajczi, stwierdzono także poprawę funkcji serca, regenerację komórek nerwowych w mózgu, zwiększenie kontroli nad emocjami, spokojniejszy umysł i odporniejszy system nerwowy. (Kaxia E. Kowalewska, drogidozdrowia.pl za focustaiwan.tw )

Skóra – największy organ Twojego ciała
To największy narząd u kręgowców. Ogólna powierzchnia skóry u człowieka wynosi 1,5 – 2 m2, a jej grubość waha się od 1,5 do 5 mm (najcieńsza jest na powiece, a najgrubsza na pięcie). Składa się ona z naskórka, skóry właściwej i tkanki podskórnej. Jest barierą pomiędzy naszym wnętrzem a środowiskiem zewnętrznym. Jej wygląd dostarcza wiele informacji o stanie naszych narządów wewnętrznych. Naskórek Pełni zewnętrzną funkcję ochronną. Jest w nim wytwarzana melanina – barwnik, który chroni nas przed nadmiarem promieni ultrafioletowych, dając efekt opalenizny, ale też tzw. pieprzyki. Z nabłonka tworzącego naskórek pochodzą też paznokcie oraz włosy (tzw. przydatki skóry). Skóra właściwa Znajdują się w niej naczynia krwionośne, nerwy, gruczoły łojowe, potowe oraz korzenie włosów. Pełni ona funkcję termoregulacyjną (pocenie), a także odbieramy przez nią bodźce czuciowe, bólowe i termiczne, dzięki czemu wiemy jak się w danym momencie zachować. W skórze wytwarzana jest też witamina D3 niezbędna do prawidłowego funkcjonowania całego organizmu. W tkance podskórnej zlokalizowane są m.in. komórki tłuszczowe, które izolują nas przed nagłymi zmianami temperatury. Mało kto wie, że do wytworów naskórka należą również gruczoły mlekowe i kobiet. Homeopaci dodają, że skóra pełni też funkcję narządu oczyszczającego organizm z toksyn. Kiedy wątroba (główny narząd, w którym zachodzi detoksykacja) jest przeciążona, […]

Pokrzywa – chwast sprzymierzeniec
Pokrzywa zwyczajna, jest postrzegana jako nieprzyjemnie kłujący chwast, rosnący zwykle przy drogach lub na skraju pól i łąk. Pomimo rosnącej popularności wśród wąskiej grupy zwolenników wszelkiego rodzaju detoksykacji, czy też specjalnych kuracji mających wspierać regenerację organizmu, nadal jest to roślina z grupy zapomnianych skarbów polskiej ziemi. Wart jednak przywrócić tę roślinę do łask zarówno w gabinetach terapeutycznych jak i w codziennej kuchni. W pokrzywie, można wykorzystywać do celów spożywczych zarówno liście, jak i pąki kwiatów oraz nasiona. Liście są przyrządzane jak szpinak i wykorzystywane do potraw jajecznych, pierogów itp. jako zdrowa, lekko pikantna przyprawa. Stanowią dobrą bazę do soków i sosów. Mało kto wie, że niektóre piwa aromatyzuje się pokrzywą. Z liści można też zrobić herbatę. Po kilku sekundowym blanszowaniu, liście tracą kłujące i parzące włoski, a wtedy nadają się jako dodatek do sałatek. Nasiona pokrzywy, wykorzystuje się jako przyprawy do żółtych serów. Dobre są zarówno zielone nasiona, występujące od lipca do sierpnia, jak i dojrzałe, występujące późną jesienią. Pąki kwiatowe są znakomite do sałatek. Liście pokrzywy smakują jak szpinak z lekkim, korzennym odcieniem. Nasiona mają orzechowy smak. Cenne substancje w pokrzywie to 1-2% flawonoidy, tłuszcz (głównie w nasionach), węglowodany, duża zawartość magnezu, potasu, żelaza i krzemu w formie rozpuszczalnego […]

Cisza – lek na wagę złota
Jeśli jesteś osobą aktywną zawodowo, to temat dotyczy Ciebie i zapewne 99% Twoich znajomych. Poza popularnym stwierdzeniem „Mowa jest srebrem, zaś milczenie złotem”, nad tematem ciszy w naszym codziennym życiu sprytnie się przemykamy, organizując je sobie tak, aby zawsze mieć coś na usprawiedliwienie bycia w permanentnym potoku myśli i mowy. Jak nie mówimy, to śpiewamy lub piszemy maile, sms-y, czatujemy i wysyłamy niezliczoną ilość postów na forach społecznościowych. Pozornie banalny temat, jest jednak niezwykle ważny dla zachowania zdrowego balansu psychiki i ciała. Umiejętność bycia w ciszy, to podstawowy warunek przetrwania oraz zachowania dobrego stanu zdrowia, to warunek konieczny do spełnienia, aby odnieść sukces osobisty lub zawodowy (to w sumie również osobisty sukces). O jakim rodzaju ciszy mówimy i w jaki sposób ona nam pomaga? Zacznę od najprostszego przykładu. Wyobraź sobie, że stoisz w środku, nieznanego Ci lasu a twoją widoczność ograniczają liczne krzaki, drzewa i wysokie trawy. Las szumi, słyszysz liczne ptaki i owady a ty masz przeczucie, że nie jesteś w tym lesie sam / sama. Głowę masz pełną myśli i wyobrażeń. Jeśli teraz, naprawdę ktoś by się do Cibie zbliżał, a Ty pragnął byś o tym dowiedzieć się zanim ta osoba Cię zobaczy, to czego będziesz potrzebować? – Ciszy. […]

Wegetarianizm – wielka idea czy moda ?
Wokół pojęcia wegetarianizmu narosło wiele mitów, jak wokół wszystkich idei, które istnieją w naszym życiu. Aby świadomie odrzucić lub zaakceptować ideę wegetarianizmu, warto wiedzieć czym on w istocie jest. Esencję idei współczesnego wegetarianizmu oddaje deklaracja stowarzyszenia Społeczeństwo Wegetarian (The Vegetarian Society). „Ci, którzy wybierają wegetariański sposób życia, czynią doniosły wkład na rzecz rozwiązania światowego problemu żywienia, przyczyniają się do zlikwidowania rzezi i tortur czujących istot, hodowanych masowo w okrutnych warunkach, a do swego własnego życia wnoszą nowe miary żywności i zdrowia.” (Przekład z j.ang.) Poza tak nakreśloną ideą, jest wiele powodów dla których ludzie decydują się na odżywianie wyłącznie produktami roślinnymi oraz nabiałem, z wyłączeniem mięsa i jego przetworów. Są osoby, które ze względów zdrowotnych nie mogą spożywać mięsa i jego przetworów. Wegetarianizm, obecnie staje się po prostu modny. To oczywiście dobrze, że coraz więcej osób, niezależnie od celu jaki im przyświeca, zaprzestaje jedzenia mięsa lub je ogranicza. Dla dobra zwierząt ( i ludzi ) każde, oszczędzone, żywe stworzenie to ogromny sukces zarówno w kwestii poszanowania prawa do życia, jak i krok naprzód w kierunku globalnej zmiany zarządzania produkcją żywności. Otóż współczesna gospodarka światowa zdominowana jest przez potrzeby paszowe. Prawie 90% światowej produkcji zboża i roślin strączkowych, przeznacza się na paszę dla […]

Wegetarianizm – białkowe dylematy
Wszystkie podręczniki fizjologii żywienia, wymieniają białko jako jeden z trzech podstawowych składników pokarmowych. Pozostałe dwa to tłuszcze i węglowodany. Odgrywa ono istotną rolę jako zasadniczy składnik cytoplazmy, budulca komórki, stanowiącej podstawową strukturę organizmów złożonych. Białka zaś składają się z aminokwasów, chemicznych związków organicznych. Z białek zbudowane są enzymy, hormony, hemoglobina. Białka potrzebne są do utrzymywania równowagi wody w organizmie, przez prawidłowy jej podział po obu stronach błon komórkowych. Kiedy widzimy wielkie brzuszki zagłodzonych, afrykańskich dzieci, oglądamy skutki niedostatku białka tak wielkiego, że zaburzona równowaga osmotyczna doprowadza do gromadzenia się wody w przestrzeni międzykomórkowej. Przykłady fatalnych skutków niedoboru białka w organizmie można mnożyć w nieskończoność. W związku z tak doniosłą rolą białek, narosło wiele mitów i niedomówień. Z jednej strony powszechnie wiadomo, że pokarmem białkowym jest nie tylko mięso i nabiał ale również wiele roślin, takich jak strączkowe, ziarna oleiste, orzechy, ziarna zbóż i bylin powszechnie spotykanych na polach uprawnych i w ich pobliżu. Jednak znakomita większość publikacji oraz wypowiedzi stwierdza, że białka roślinne są niepełnowartościowe w przeciwieństwie do pełnowartościowego białka jakie jest w mięsie. To uproszczone porównanie wprowadza w błąd bo sugeruje, że mięso zawiera jakiś inny rodzaj białka niż rośliny. W rzeczywistości wszystkie białka składają się z różnych sekwencji […]

Symbole – droga do samopoznania
Współczesny człowiek, jeszcze silniej niż kiedykolwiek reaguje na sugestie adresowane za pomocą obrazu. W dobie smartfonów, tabletów, komputerów i telewizji, stajemy się jeszcze bardziej uzależnieni od bodźców wzrokowych, które przejmują kontrolę nad naszymi działaniami. Znaki wizualne i symbole, od zarania dziejów były ważne. Jednak obecny stan rzeczy wymaga szczególnej czujności i świadomości, jeśli chcemy żyć zgodnie z naszymi pragnieniami, nie zaś według zaplanowanego dla nas wzorca reakcji na sygnały wzrokowe umieszczane w czytanych tekstach, oglądanych czasopismach z dużą ilością grafiki, na opakowaniach produktów itd. Odrębną sprawą jest komunikacja z naszą tzw. wyższą inteligencją czy wyższym Ja, które po rozpoznaniu sytuacji pragnie skomunikować się z nami, aby pomóc nam w podjęciu właściwej decyzji, w różnych zwykłych i ekstremalnych sytuacjach życiowych. Abyśmy zrozumieli przekaz na poziomie naszego, świadomego postrzegania, wyższe Ja, używa symboli a większe przekazy informacji składają się często z bardzo sugestywnych ciągów zdarzeń. Takimi zdarzeniami, mogą być plakaty reklamowe, witryny sklepów, słowa piosenki, jakaś postać charakterystycznie ubrana lub zachowująca się w bardzo szczególny, przykuwający naszą uwagę sposób. Czasem są to sny lub wizje podczas medytacji czy modlitwy. Ta część naszej świadomości, która jest odpowiedzialna za biologiczne przetrwanie, kieruje naszą uwagę tam, gdzie jest cenna dla nas informacja. Kiedy to pojmiemy i […]

Jadalne Chwasty – zdrowo i bez GMO
Perz właściwy – to chwast, przed którym drżą ogrodnicy i rolnicy, a który nic sobie z tego nie robi. Jest tak silną rośliną, że przebija się przez włókniny i inne zabezpieczenia. Może więc zamiast z nim walczyć – zjedzmy go! J Co i kiedy możemy jeść? Delikatne wiosenne liście perzu możemy drobno posiekać i dodawać do sałatek, a od końca lipca można chrupać na surowo jego nasiona. Ale największe pole do popisu dają nam korzenie perzu. Od września do zimy oraz w okresach, kiedy trawa nie kwitnie, korzenie można suszyć i mielić na mąkę, którą można dodawać do innych mąk zbożowych. Można z nich wyciskać bogaty w skrobię sok, który nadaje się do picia na surowo lub można go zagęścić przez długie gotowanie. Z korzeni można też zaparzać herbatę lub… kawę (oczywiście jako zamiennik kawy). Musimy wówczas korzenie najpierw wyprażyć, a następnie zmielić. Świeże korzenie można też kroić na drobne paski i dodawać do sałatek czy zup. Perz ma smak skrobi, a w trakcie żucia robi się słodki. Co zawiera w sobie perz? Olejek eteryczny, polisacharyd (trytycynę), alkohol cukrowy – mannitol, śluzy i rozpuszczalny kwas krzemowy. Okazuje się, że perz ma działanie lecznicze. Olejek eteryczny, którego najwięcej jest w kłączu, […]

Więcej niż twarda materia – człowiek
Pytania o naturę, istotę życia są siłą napędową wielu naukowych programów badawczych oraz pomagają i motywują wszystkich, którzy działają, na rzecz ludzkiego zdrowia, stanu ludzkiego organizmu. Nowy sezon dydaktyczno – terapeutyczny w Naturalnym Centrum Zdrowia, jest skupiony na trzech, ważnych sferach ludzkiego istnienia. PSYCHE (świadomość i emocjonalność), FIZYCZNEJ ENERGII (dostarczanie i zarządzanie energią) oraz OSOBISTEJ ŚCIEŻCE DUCHOWEJ (każdy ma swój, osobisty plan duszy). Im pełniejsza jest świadomość w tych trzech obszarach, tym pełniejsze, zdrowsze i bardziej radosne jest życie. Aby wypełnić tę misję, nasze centrum, oprócz spektrum terapii z zakresu medycyny naturalnej, oferuje cykle wykładów z zakresu Emocjonalnych Przyczyn Chorób (psychosomatyka), Tradycyjnej Medycyny Wschodniej (odżywianie i zarządzanie energią) i liczne warsztaty rozwoju osobistego z zakresu kreowania rzeczywistości, odnajdywania osobistej misji, osobowości i radzenia sobie ze stresem. Łączenie rozwoju świadomości, dbania o właściwe odżywianie oraz sprawność ruchową, zawsze skutkuje dobrym stanem zdrowia. Aby zrozumieć, jak bardzo istotne jest równomierne i spójne dbanie o trzy aspekty człowieka, wystarczy sięgnąć po miliony przykładów, kiedy dowiadujemy się z dziennikarskich reportaży o „cudownym” ocaleniu czyjegoś życia, dzięki intuicyjnemu odruchowi, zachowaniu. Tak jest w przypadku nadciągającego tsunami, kiedy to mały chłopiec intuicyjnie, przygląda się oceanowi, skupia na nim uwagę i następnie przypomina sobie, że cofająca się woda świadczy o nadchodzącej fali. Następnie […]

Radykalne wybaczanie – milowy krok do Twojej wolności i dobrostanu
Pośród tysięcy procesów rozwoju osobistego (jednostki) i rozwoju całych cywilizacji, elementem który decydował o ich dalszej świetności lub upadku, była zdolność do RADYKALNEGO WYBACZENIA. Rodziły się i upadały monarchie, rozwijały się lub upadały rody, pojedynczy ludzie kochali się lub walczyli z sobą na smierć i życie. Głównym powodem był brak ich zdolności do radykalnego wybaczania. Czasem nie byli w stanie wybaczyć drugiej osobie, kiedy indziej sami stawali się ofiarami własnych oskarżeń budowanych na mylnym, pozbawionym realnych podstaw osądzie. Osądzie opartym na dezorientujących wrażeniach własnych lub zasłyszanych pomówieniach. Chociaż wszyscy zdajemy sobie sprawę z takiego biegu rzeczy, kiedy dotyczy to naszego życia, zapominamy o tym i widzimy tylko zafałszowany obraz rzeczywistości. Obraz, którym buduje w nas fałszywy osąd i prowadzi do destrukcyjnych w skutkach emocji i wynikających z nich czynów. Sam, wielokrotnie byłem uczestnikiem i inicjatorem zdarzeń, których po chwili boleśnie żałowałem, widząc po fakcie brak sensu w tym co się wydarzyło. Brak sensu własnych, opartych na fałszywej interpretacji wypowiadanych osądów i działań. To prowadzi do frustracji, do świadomości, że życie które jest krótko trwającym cudem „przecieka między palcami” na nie wnoszących nic dobrego osądach, dyskusjach, dramatach itd. Ale to jest tylko wierzchołek góry lodowej pływającej w oceanie życia. To czego […]

Życie jest grą kolorów – poznaj tę grę i wygraj !
Kolory były obecne w przestrzeni ziemskiego życia zanim pojawił się człowiek. Kształtują ludzką egzystencję i naturę, której jesteśmy integralną częścią. Każdy kolor coś oznacza. Jego pojawienie się w określonej sytuacji i miejscu, przynosi konkretną informację, przesłanie. Sygnały wysyłane przez przyrodę pod pod postacią kolorów, odgadujemy bez problemu. Dzięki barwom natury, orientujemy się jaką mamy porę roku, gdzie się znajdujemy oraz jakie stworzenia są dla nas bezpieczne lub nie. Mimo zmieniających się trendów kolorystycznych w modzie, instynktowne reakcje ludzkich organizmów na poszczególne kolory, pozostają niezmienne. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest prosta – taka jest NATURA Człowieka. Światło to fala energii wibrującej z określoną częstotliwością. Jeśli mówimy o energii cieplnej, to mamy na myśli energię wibrującą z taką częstotliwością, która wywołuje w nas efekt cieplny. Mówiąc o dźwięku, przenosimy naszą uwagę na częstotliwości wibrującej energii odbierane przez nas jako dźwięk. Światło dostaje się do oka poprzez źrenicę. Następnie pada na siatkówkę złożonej z milionów wyspecjalizowanych komórek pomiędzy którymi są warstwy pręcików i czopków zwanych fotoreceptorami. Dno oka zawiera w przybliżeniu 100 milionów pręcików i 500 tysięcy czopków. Pręciki pozwalają nam widzieć przestrzennie, czopki dodają do tego kolory. Jednak to ludzki mózg dokonuje ostatecznej „obróbki” obrazu i to co widzimy, jest jego […]

Terapia Powięziowo – Mięśniowa
Terapia czaszkowo-krzyżowa polega na bardzo delikatnej manipulacji i uciskaniu w obrębie czaszki, miednicy, przepony, klatki piersiowej i kości krzyżowej, w celu rozluźnienia struktur łączno-tkankowych, których napięcie może przysporzyć wiele kłopotów zdrowotnych. Jest terapią powięzi. Ponieważ układ powięzi zbudowany jest z tkanki łącznej, terapia czaszkowo – krzyżowa mobilizuje do lepszej pracy wszystkie organy w których ta tkanka się znajduje. Terapia poprawia krążenie w naczyniach, ukrwienie narządów i pracę układu nerwowego. Podstawy tej terapii oparte są na anatomii i fizjologii. W tej terapii wykorzystujemy trzy fizjologiczne rytmy naszego organizmu: rytm bicia serca(puls), rytm oddechowy i rytm kranialny (tętnienia płynu mózgowo-rdzeniowego). Jej holistyczne działanie na organizm wykorzystuje zdolności samoregulacji. Terapia czaszkowo-krzyżowa jest bardzo skuteczna, pomaga przy wielu problemach zdrowotnych. Przeznaczona jest głównie dla profesjonalnych terapeutów, ale mogą się jej nauczyć osoby, które chcą pomóc swojej rodzinie. Bożena Przyjemska, autorka kilku bestsellerowych książęk, prowadzi kursy pokazujące różne podejścia i możliwości zastosowania technik rozluźnienia powięziowo – mięśniowego. Jako terapeuta, wielokrotnie spotkałem się z osobami, które doświadczyły tej metody. Zawsze odczuwały pozytywne skutki a w kilku znanych mi przypadkach, dolegliwości ustąpiły bezpośrednio po zastosowaniu technik rozluźnienia powięziowo – mięśniowego. W przeciwieństwie do wielu innych metod przywracających właściwe napięcia w strukturze powięziowo – mięśniowej, technika proponowana przez […]

Imię i Nazwisko – ważniejsze niż Ci się wydaje !
Rodzimy się, otrzymujemy nazwisko po rodzicach „z urzędu” a imię jest nam nadane w pierwszych chwilach naszego życia. Jesteśmy do tego przyzwyczajeni i zwykle przez resztę życia nie interesujemy się jaki to ma na nas wpływ. Jednak nie zawsze tak bywało. Pamiętam jak pewna starsza Pani, po usłyszeniu czyjegoś imienia i nazwiska mawiała – „Ooo, ten kawaler ma bardzo dobre nazwisko !, albo Uuu, z takim nazwiskiem nie można mu / jej ufać…” . Była pogodną osobą o ciepłym i pozytywnym stosunku do życia. Szanowała ludzi i nie robiło jej różnicy czy ktoś był „wysoko” czy też „nisko” urodzony. Wiedziałem zatem, że jej komentarze do nazwisk i imion miały charakter czysto informacyjny, nie wynikający z klasowych uprzedzeń. Miała niesamowitą intuicję, ponieważ zawsze sprawdzały się jej przewidywania. Teraz po wielu latach, mając do czynienia z setkami osób mających duży wpływ na moje życie, jestem przekonany, że jej dar był czymś cenniejszym od złota. Pozwalał jej nawigować przez życie i zawsze jak się mówi „spadała na cztery łapy” i umiała odnaleźć właściwych ludzi, którzy jej sprzyjali. Nasze nazwiska, to niezwykła księga odzwierciedlająca spersonalizowany dla nas opis potencjału otrzymanego od linii rodzinnej z której pochodzi. Imiona, nadane przez rodziców stanowią o naszym indywidualizmie, […]

TRE® – (Tension & Trauma Releasing Exercises)
TRE® jest metodą, która jak wiele naprawdę skutecznych i prostych terapii narodziła się z życiowych doświadczeń osoby dotkniętej określoną dolegliwością. Tą osobą jest dr David Berceli, który jako żołnierz doznał poważnego uszkodzenia ciała, w tym nogi, której nikt nie potrafił skutecznie zrehabilitować. David Berceli wziął sprawy w swoje ręce i po kilku latach poszukiwań, zdobywania wiedzy teoretycznej i praktyki w zakresie funkcjonowania układu ruchu ludzkiego ciała pomógł sobie, przywracając pełną władzę w nodze. Przy okazji, pozbył się innych, wcześniej nabytych ograniczeń i napięć w całym ciele. Zauważył, że człowiek, uwalnia stres podobnie jak to jest w świecie zwierząt. Chodzi o zachowanie podczas doznania silnego stresu. Zwierzęta, po silnym stresie natychmiast odreagowują w sposób fizyczny np. silnym drżeniem ciała, którego nie próbują stłumić. Człowiek przeciwnie, robi wszystko aby nie dać znać po sobie, że jest w szoku po doznaniu silnego stresu. Tłumi drżenia ciała, spazmy i płacz. Tak też było w przypadku Davida Berceli, który miał w swoim ciele nagromadzone, liczne napięcia wywołane stresem pourazowym oraz traumą wojenną. Konwencjonalna terapia nie mogła mu pomóc. Lekarze i rehabilitanci rozkładali bezradnie ramiona i twierdzili, że więcej nic się nie da zrobić. Jednak uparty pacjent pozbył się dolegliwości a teraz rozpowszechnia na całym świecie tę […]

Stopy – podstawa Twojego zdrowia
Pokaż swoje stopy, a powiem Ci… – czy Twoje życie jest łatwe i przyjemne, czy też zmagasz się z wieloma przeciwnościami. Na całym, naszym ciele znajdują się tysiące receptorów reagujących na najdelikatniejsze bodźce fizyczne. Mogą to być drgania fali dźwiękowej, dotyk czy kontakt z określoną substancją chemiczną. Stopy podlegają bodźcom zewnętrznym tak, jak pozostała powierzchnia ciała. Od dziesiątek lat, stosowane są specjalne wkładki do butów, odpowiednio formowane powierzchnie zarówno lekkiego obuwia sportowego, jak i specjalistycznych butów ortopedycznych. Ortopedzi znają temat od dawna, jednak w obliczu ludzkiej beztroski są bezsilni. Jednak podstawowe sprawy, na które zwracają zwykle naszą uwagę, to wierzchołek przysłowiowej góry lodowej. Jeśli do tej pory nie zwracałeś(aś) uwagi na noszone obuwie i stan swoich stóp, to po tym, co przeczytasz, zaczniesz zdecydowanie uważniej dobierać wszystko, co ma kontakt ze stopami. Zaczynamy ! Kształt obuwia, ma wpływ nie tylko na formowanie wyglądu stopy. Ma on bezpośredni wpływ na to, jaki masz nastrój, samopoczucie fizyczne, a w dłuższej perspektywie, decyduje o Twoim charakterze, profilu psychofizycznym. Kiedy rodzi się dziecko, jego stopy są właściwie uformowane i przygotowane do wszechstronnej eksploracji życia. Paluch wskazuje prosto do przodu, a pozostałe palce są luźno sąsiadującymi członkami wesołego i zdrowego zespołu. I dopóki nie włożymy […]

Aromaterapia – jak to działa?
Aromaterapia to kuracja z wykorzystaniem olejków eterycznych, które wprowadzane są do organizmu poprzez drogi oddechowe (wąchanie, wdychanie, inhalacje) lub poprzez skórę (masaże, kąpiel lub kompres). Leczenie zapachem polega na zanurzaniu się w wonnej kąpieli lub przebywaniu w pomieszczeniach pachnących olejkami. Termin ten stworzył chemik francuski Rene-Maurice Gatefosse, badacz olejków eterycznych, których właściwości opisał w książce pod tym właśnie tytułem. Historycznie „aromaterapia” towarzyszyła człowiekowi od zarania, a najwcześniejsze wzmianki o używaniu zapachów pochodzą z czasów sumeryjskich (ok. 3000 p.n.e.) i dotyczą receptur mieszanek roślinnych. Wymieniane tam rośliny to między innymi tymianek i mirt. Obecnie jest to dziedzina bardzo szybko się rozwijająca (szczególnie w Europie Zachodniej, Japonii i Stanach Zjednoczonych), będąca połączeniem medycyny naturalnej i zielarstwa. Polega na wprowadzeniu do organizmu pacjenta czynnych biologicznie substancji zapachowych z olejków eterycznych pochodzenia roślinnego. Uzyskuje się to poprzez układ oddechowy – inhalacje lub przez skórę – masaż, kąpiel lub kompresy. Dzięki antyseptycznym właściwościom olejków eterycznych stosowanych w aromaterapii możliwe jest wspieranie terapii antybiotykowej. Zasadny więc wydaje się obserwowany rozwój badań nad tą metodą leczenia, powracającą do naturalnie rozwiniętych zmysłów człowieka – węchu, o których zapomniała cywilizacja. Aromaterapia traktuje pacjenta jako integralną całość – podobnie jak medycyna Wschodu – jej zabiegi, mają na celu poprawę ogólnej kondycji […]

Przewlekły stan zmęczenia
Kiedy czujemy się pobudzeni, nasza sylwetka jest szczupła lub lekko chudniemy, na ogół nie budzi to obaw o nasz stan zdrowia. Wręcz przeciwnie, jesteśmy z tego zadowoleni choć często są to pierwsze symptomy przeciążenia organizmu. Współczesny system pracy wymusza pośpiech, konieczność bycia w ciągłym skupieniu i gotowości do działania przez większą część doby. Oczekuje się od nas idealnej kondycji ciała i umysłu bez względu na sukcesywnie podnoszone poprzeczki które mamy przeskakiwać w drodze do realizacji fikcyjnego planu firmy. Dlaczego fikcyjnego pytacie? – Dlatego, że jest tylko jeden schemat działania wszystkich firm zarządzanych globalnie – sukcesu nigdy dość. I wiesz co ? Jest w tym pewne pozytywne działanie. Otóż taka sytuacja wymusza w końcu na Tobie podjęcie osobistej decyzji. Wymusza dorośnięcie do roli mistrza i skorzystanie z wolnej woli, którą dał nam Stwórca. Nikt nie zabrania powiedzieć Ci STOP ! – Teraz czas na odpoczynek i regenerację. Przestaję akceptować narzucone mi warunki. Ale to wymaga odwagi do przeniesienia odpowiedzialności za Twoje życie z szefa, ogólnie przyjętych zasad, trendów i różnych tak zwanych uwarunkowań – na CIEBIE. Jeśli tego nie zrobisz, przyjdzie dzień, w którym obudzisz się bez chęci do aktywnego działania. Twoje ciało nagle zmieni politykę w stosunku do Ciebie. To […]

Dom – Czy Ja tu mieszka-m?
Kupując dom, mieszkanie a następnie go urządzając, nasze myśli podążają określonymi ścieżkami. Każda osoba ma swoją, indywidualną drogę dochodzenia do jej zdaniem optymalnego wyglądu samego domu oraz jego wnętrza. Jeśli w podejmowaniu decyzji biorą udział dwie osoby, np. para nowożeńców, czy tzw. partnerów życiowych, wygląd domu oczywiście jest wypadkową wyobrażeń i potrzeb obu tych osób. Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. Czasem nawet oceniamy gust, upodobania i próbujemy przypiąć konkretną etykietkę do osoby czy też całej rodziny, która w nim mieszka. Zwykle na ogólnym określeniu czy dom, jego wnętrze podoba się nam, czy jest naszym zdaniem bardziej lub mniej funkcjonalne, kończą się nasze rozmyślania. Jednak mało kto patrzy na dom szerzej, – jak na żywy, wielowymiarowy obraz opisujący z wielką precyzją zarówno zbieżność gustów jego mieszkańców z aktualnymi trendami w architekturze, sztuce czy stylu życia jak i panujące w nim stosunki, relacje rodzinne oraz stan zdrowia wszystkich użytkowników, którzy mają wpływ na jego wygląd. Jest również spora różnica pomiędzy nazywaniem swojego miejsca zamieszkania domem czy też mieszkaniem. Każde z tych określeń niesie z sobą dokładny opis stanu w jakim jest dana osoba czy też cała rodzina zamieszkująca ten dom lub to mieszkanie. Kiedy mówimy na nie – „moje mieszkanie” – oznacza […]

Miłość a Drzewo Życia
Od małego jesteśmy uwarunkowani wpajaną w nas wiedzą o życiu. Staje się ona tak ważna, że zamiast żyć w zgodzie ze swoimi pragnieniami, żyjemy dla zaspokojenia przymusu uznania wpojonej nam wiedzy. Wiemy jak zareagować na brak jedzenia, wiemy co należy powiedzieć, kiedy kogoś spotykamy po raz pierwszy albo po raz kolejny. Wiemy że kiedy nie otrzymujemy tego co zgodnie z naszą wiedzą powinniśmy dostać, należy się zasmucić, być może dobrze jest zapłakać, ubrać się na czarno podczas pogrzebu, okazać złość, agresję albo uśmiechnąć się wbrew naszej wewnętrznej woli . Jesteśmy tak wszechwiedzący, że brakuje miejsca i czasu na spontaniczne, rodzące się na bieżąco życie. Odkryjmy na nowo znaczenie powiedzenia SZCZĘŚLIWI CZASU NIE LICZĄ. To nic, że wiemy co ono zwykle oznacza. Udajmy, że nie wiemy. Tak na chwilkę, na teraz. Jest po temu dobra okazja bo nadchodzą Święta Bożego Narodzenia, kiedy tak zwany czas zaczyna inaczej płynąć. Tak jakby ktoś przekręcił nagle regulator i prawie wszyscy zaczynamy żyć w innej, świątecznej rzeczywistości. W innym rytmie, innym tempie, innym nastroju. Ponownie przypominamy sobie co oznacza słowo Rodzina, Miłość, Domowa atmosfera, Wiara w Człowieka. Pomijając zniewalające schematy zakupowo-prezentowe (choć one też bywają miłe), okres Bożonarodzeniowy pozwala odżyć, poczuć się lepiej, bezpiecznie, pełniej. Dzieje […]

Kosmiczne Dziecko
Pytanie skąd pochodzimy, zadawane jest zapewne od kiedy człowiek pozyskał zdolność myślenia abstrakcyjnego. To zapewniło mu przewagę nad innymi mieszkańcami zamieszkiwanej przez niego planety. Tylko czy Ziemia jest kolebką ludzkości ? – Zapewne w takiej formie jaką znamy – Tak. Jednak coraz więcej opisywanych artefaktów świadczy o tym, że albo znaleźliśmy się tu już w ludzkiej formie albo jesteśmy wynikiem krzyżowania się kosmicznych podróżników, którzy zawitali na naszej pięknej planecie w takiej chwili jej rozwoju, kiedy nasi przodkowie byli bardzo podobni do nich w sensie fizycznym, jednak mieli inny poziom rozwoju w zakresie posiadanej wiedzy i intelektu. Innym scenariuszem jest teoria mówiąca o tym, że zarówno nowo przybyli, kosmiczni podróżnicy jaki i mieszkańcy Ziemi których zastali, przybyli z gwiazd. Tyle tylko, że mieszkańcy Ziemi byli gatunkiem „zasianym” w wyniku kosmicznej panspermii lub wręcz potomkami kosmicznej ekspedycji, która z jakiegoś powodu nie mogła jej opuścić po spełnieniu misji. Wiele artefaktów wskazuje, że Ziemia wielokrotnie przechodziła totalne zniszczenie cywilizacji ją zamieszkujących. Tak, czy inaczej, jedno jest obecnie pewne – nie jesteśmy jedyną, pierwotną powstałą z przypadku, i ewoluującą w samotności od tysięcy lat rasą inteligentnych istot zamieszkujących Ziemię. Szczególnie ciekawe jest to, że zagłębiając się w powszechnie dostępną informację o tradycjach, zdarzeniach […]

Szakal i żyrafa – czego nas mogą nauczyć ?
Szakal, to średniej wielkości zwierze drapieżne, z rodzaju wilków tylko od nich nieznacznie mniejsze. Poluje na drobne zwierzęta i ptaki. Żywi się również roślinami. Czasem, kiedy nie może liczyć na żywy cel, zadowala się padliną. Jest sprytny i potrafi dopiąć swego aby przeżyć w najtrudniejszych sytuacjach. Żyrafa jest najwyższym zwierzęciem lądowym. Jest silna i ma największe serce, które musi pompować krew na wysokość ok. 6 m. Żywi się liśćmi drzew ale czasem nie gardzi drobnymi owadami żerującymi na drzewach. Szakal i żyrafa to zwierzaki, którymi zdecydował posłużyć się Marshall B. Rosenberg, autor Porozumienia bez Przemocy, aby w sugestywny sposób przekazać swoją filozofię. Te zwierzęta reprezentują dwie ludzkie natury. Szakal potrafi osiągać wyznaczone sobie cele, czuje swoją siłę i umie polegać na wrodzonym sprycie. Żyrafa jest silna i jednocześnie wrażliwa, patrzy na świat i jego mieszkańców z innej niż pozostałe zwierzęta perspektywy. Ma wielkie serce, dosłownie i w przenośni. Lubi przebywać na otwartych przestrzeniach aby mieć jasną sytuację, przy jednoczesnym poszukiwaniu kontaktu z innymi osobnikami swojego gatunku. Program NVC (Nonviolent Communication), w języku polskim porozumienie bez przemocy, jest tylko jednym z wielu „użytkowników” – wykorzystujących cechy tych zwierząt do celów dydaktycznych. Zresztą pomysł na branie przykładu ze zwierząt i ich cech […]

Ostre jak papryka chili – słowo, broń obosieczna
Zapewne wielokrotnie byłeś świadkiem popisu elokwencji zdolnych, pewnych siebie osób, które zdobywały uwagę słuchaczy wygłaszaniem tak zwanych ciętych, ostrych ripost w stosunku do wypowiedzi swoich rozmówców, wprawiając ich w zakłopotanie, wywołując jednocześnie pełne pobłażania uśmiechy pozostałych słuchaczy. To częste sceny, bynajmniej nie z hollywoodzkich filmów. Autor żartu lub ciętego wywodu rośnie wtedy w dumę, wszyscy się dobrze bawią ale jest ktoś, kto właśnie być może został śmiertelnie ranny. Jeszcze tego nikt nie czuje, nie widzi, brak wyraźnych symptomów. Jednak proces został uruchomiony i toczy się konsekwentnie do nieuchronnego końca. Taka rana zwykle boli przez chwilę, potem podobnie jak krwiak podpajęczynówkowy po urazie głowy, krwawi po cichu, w skrytości do wnętrza. Jeśli ktoś się zorientuje i zostaną podjęte odpowiednie działania, być może zraniona osoba przeżyje. Jeśli jednak krwawienie nie ustanie, to z niewinnie wyglądającej ranki, zadanej „niewinnym” żartem, zrobi się wewnętrzny ocean bólu i cierpienia. Rozumiem, że po matce Ziemi chodzą zarówno osoby wierzące jak i nie. Jednak stwierdzenie, że „Na początku wszystkiego było słowo” sprawdza się empirycznie w życiu każdej ludzkiej istoty. Nasza mowa, sposób w jaki nią się posługujemy dosłownie buduje, kreuje rzeczywistość. Skoro tak jest, warto zastanowić się co się dzieje, kiedy wypowiadane przez nas słowa, dotyczą nas samych? To proste […]

Słów parę o tym, o czym już wiesz…
Wraz z rosnącą ilością elektronicznych oraz tradycyjnie drukowanych publikacji na temat różnych metod diagnostyki oraz terapii naturalnych, odnotowuję wzrost zachorowań na dolegliwość, która jest szczególnie oporna na wszelkie terapie. Nazywam ją w skrócie – WJTC lub WJOS, w zależności od tego czy do zakażenia doszło drogą wzrokową czy przez słuch. Ten rodzaj dolegliwości znany jest wprawdzie od wieków, jednak jego skala zaczyna być niebezpieczna i może przybrać formę epidemii. W tym, szczególnym przypadku są nieskuteczne żadne środki farmakologiczne, zioła czy terapie manualne. Czasem, choć w ograniczonym zakresie działa coaching lub psychoterapia. Najlepszy jednak skutek odnosi sprawdzone lekarstwo znane jako Zdrowy Rozsądek połączone z dawkowaniem przynajmniej raz dziennie Instynktu Samozachowawczego. Wtedy jest szansa na przeżycie… O jakiej zatem dolegliwości mówimy ? – Jest nią stan wszechogarniającej degradacji wszelkich autorytetów. Ludzie, oszukiwani na każdym kroku niekontrolowanymi reklamami i bezkarnie składanymi obietnicami publikowanymi w mediach, zaczęli sprawę własnego zdrowia brać dosłownie w swoje ręce. Nie było by w tym nic złego, gdyby posiadali odpowiednie przygotowanie teoretyczne i praktyczne, jakie ma dobry lekarz, czy dobry terapeuta. Niestety, tak być nie może. Trudno jest bowiem wymagać od wspaniałego fachowca w zakresie sprzedaży, marketingu czy np. elektroniki użytkowej, aby umiał w praktyce stosować wiedzę przeznaczoną dla terapeutów […]

Chiński Nowy Rok 2018
Chiński Nowy Rok to jest właściwie Święto Wiosny. Jest ono najważniejszym świętem w chińskim kalendarzu. Tradycja chińska nadal jest mocno osadzona w naturalnym biegu rzeczy. Zatem wiosna, której istotą są odradzające się siły przyrody, dla ludzi niesie nadzieję na nowe plony, dostatek, możliwość dokonania tego, czego w odchodzącym, starym roku i cyklu przyrody nie udało się osiągnąć. Współczesny charakter i sposób obchodzenia Święta Wiosny ukształtował się na początku pierwszego tysiąclecia naszej ery. Jest połączeniem kilku świąt. Ponieważ wiosna jest wynikiem coraz dłuższego operowania dziennego, słonecznego światła, kluczowym etapem wieńczącym piętnastodniowe obchody, jest Święto latarni. W Chińskiej Republice Ludowej, wprowadzono 3 wolne dni od pracy, które są pierwszymi trzema dniami Nowego Roku. Polacy jedzą tradycyjne pierogi w Wigilię Bożego Narodzenia a Chińczycy w Wigilię Nowego Roku. Mają swoje pierogi jiaozi. Wigilię Nowego roku spędzają z rodzinami, jedzą wspólną wieczerzę a w pierwszy dzień Nowego Roku, wieczorem wszyscy wychodzą na ulice gdzie w rytmie muzyki, przy huku petard i w świetle pochodzącym z pokazów sztucznych ogni, odbywają się tańce lwów. Potem jest przemarsz smoków wykonanych z papieru, tkanin i drewna, animowanych ruchem znajdujących się w ich wnętrzu lub tuż obok ludzi. Jest gwarno i wesoło. Ok. 14 dni później, okres świętowania kończy […]

Prawdziwi ludzie – kim są i dokąd zmierzają ?
Kiedy w 2009 roku przemierzałem australijski kontynent, koncentrowałem się głównie na bogactwie jego naturalnego środowiska. Aspekt duchowy i fakt iż jest to jedna z ostatnich enklaw gdzie przejawia się duch naturalnego współistnienia człowieka z naturą wprawdzie obecny, jednak odsunięty był na plan drugi przez liczne przykłady dewastacji poczynionej rękami białego człowieka, przybysza bardziej dewastatorskiego niż osławione psy Dingo czy króliki zaburzające lokalny ekosystem. Podziwiając piękno tego kontynentu, przemierzając Autback i tereny półpustynne znajdujące się w jego sercu, nie miałem świadomości, że byłem najbliżej w moim dotychczasowym życiu ludzi, których australijscy aborygeni nazywają ostatnimi Prawdziwymi Ludźmi. Po 9 latach od powrotu z Australii, podczas zbierania materiałów do wykładu i warsztatów o przekazach i symbolice Australii, natknąłem się na niezwykłą książkę autorstwa wspaniałej kobiety, Marlo Morgan. Książka nosi tytuł „Wołanie z końca świata”. Jest to relacja z jej pobytu wśród australijskich aborygenów, którzy zaprosili ją jako jedyną białą osobę (odmieńca) aby poznała ich prawdziwą kulturę i historię. Zaufanie plemienia zwanego Prawdziwi Ludzie, zyskała dzięki swojej pomocy udzielonej australijskim aborygenom, przy procesie asymilacji ze współczesnym światem i obyczajami, jakie zawitały na ten piękny kontynent. Według starszyzny plemiennej, jej los był spleciony z ich losem już w chwili, kiedy przyszła na wiat. Plemię liczące […]

Lekarz czy terapeuta ?
Pewnego dnia budzisz się i masz wrażenie, że poranek jest inny niż wszystkie poprzednie. Kiedy idziesz do łazienki, aby umyć zęby, wykąpać się, a potem ubrać przed wyjściem do pracy, Twoje ciało komunikuje Ci, że tym razem musisz na nie zwrócić baczną uwagę. Czujesz, że boli Cię brzuch w okolicy splotu słonecznego. Ból może nie jest silny, jednak nieprzyjemny i uporczywy. Przypominasz sobie wtedy, że kilka dni wcześniej, też tak było tyle, że dolegliwość była znacznie mniejsza. Wtedy pomogło wypicie łagodnej herbaty i zjedzenie niewielkiej ilości białego pieczywa z masłem i białym serem, jak doradziła Ci koleżanka. Postępujesz więc tak samo. Nieprzyjemny, lekko bolesny ucisk w okolicy żołądka zanika. Idziesz do pracy. Jednak tym razem, bolesny ucisk wraca około południa, kiedy zaczynasz czuć głód. Po zjedzeniu lanczu znowu przechodzi. Masz spokój do wieczora. Kładziesz się spać, aby rano, jakąś godzinę po obudzeniu, znowu zacząć odczuwać bolesny ucisk w brzuchu. Idziesz do lekarza, a ten kieruje Cię na gastroskopię i kilka innych badań. Po paru dniach sprawa jest jasna – masz wrzód żołądka. Niewielki, jednak wystarczy, aby skutecznie zburzył Twoje dobre samopoczucie. Po przejściu kuracji antybiotykiem, który miał za zadanie wyeliminowanie bakterii Helicobacter pylori (odpowiedzialnej zdaniem większości lekarzy za powstanie wrzodów […]

Energia w relacjach
Każdego dnia jesteśmy świadkami CUDów z których nie zdajemy sobie sprawy. Każda osoba, którą spotykamy może stać się naszym zbawieniem lub przekleństwem. Kto o tym decyduje? Czy CUD oznacza zawsze coś dobrego, czy może to jest kwestia punktu widzenia w zależności kogo dotyczy i co jest jego istotą, jakiego obszaru życia dotyczy ? Te wiele innych pytań zadajemy sobie (nie wszyscy), kiedy mamy chwilę czasu na refleksje nad tym co nas w życiu spotkało dobrego, w jakim jego punkcie jesteśmy i jak do tego doszło. Czasem bardzo sprzyjające zdarzenie, którego się nie spodziewaliśmy nazywamy CUDem. I mamy rację. Kiedy nasze Ciała i Umysły współgrają z tym „co nam w Duszy gra” – mamy moc urzeczywistniania naszych myśli i pragnień. Czujemy się zdrowi i silni. Tym co nam najczęściej odbiera tę moc, są codzienne relacje z innymi ludźmi. We współczesnym świecie, kiedy każdy ma umysł wypełniony setkami pomysłów a w sercu więcej niż jedno w tym samym czasie istniejące pragnienie, spotykający się ludzie stanęli przed zupełnie nowym wyzwaniem. – Jest nim umiejętność nawiązywania relacji pozwalających na wzajemne poszanowanie noszonych w sercach i umysłach idei oraz czasem zupełnie rozbieżnych wizji świata. Od spraw zupełnie drobnych po skalę obejmującą grupy społeczne i narody. […]

Perełka wśród terapii – Terapia Czaszkowo-Krzyżowa
Kiedy po raz pierwszy spotkałem się z nazwą Terapia Czaszkowo-Krzyżowa ( w skrócie TCK), miałem skojarzenia, które zupełnie odbiegały od rzeczywistej natury tej terapii. Nazwa sama w sobie jest dla nas, Polaków myląca, ponieważ zawiera słowa, archetypowo wskazujące na twardy układ kości czaszki, kręgosłupa i miednicy. Tymczasem TCK jest kwint esencją łagodnego, delikatnego sposobu oddziaływania na ludzki organizm. Tak przynajmniej jest w przypadku techniki TCK nauczanej przez światowej sławy terapeutkę, Bożenę Przyjemską przebywającą obecnie w Kanadzie i tylko 2 razy w roku przyjeżdżającą do Polski. Kiedy sam poddałem się zabiegowi TCK, odczułem to jako niemal niewyczuwalne, bardzo delikatne kołysanie tych fragmentów ciała, które Pani Bożena ledwie dotykała czubkami palców. Byłem przyjemnie zdziwiony, ponieważ wcześniej nasłuchałem się rozmaitych komentarzy, z których wynikało, że ta metoda jest znacznie mniej delikatna i bardziej dynamiczna. Dolegliwości ustąpiły, a to oznacza, że przy swej niezwykłej delikatności jest skuteczna. Amerykański osteopata Wiliam Sutherland w 1932 roku, jako student osteopatii zauważył, że szwy czaszkowe nie są ze soba zrośnięte i poruszają się w rytm tętnienia płynu mózgowo – rdzeniowego. Prowadząc przez 20 lat badania, stwierdził, że rytm ten, oprócz rytmu oddechowego, czyli ruchu klatki piersiowej i rytmu bicia serca – tętna, jest naszym trzecim fizjologicznym rytmem, który rozchodzi […]

Szanuj swoje ciało
Kiedy się rodzimy, jesteśmy skoncentrowani na poznawaniu siebie i otaczającego nas świata, rodzice zaś dbają o nasz materialny a czasem i duchowy komfort. Z biegiem lat uznajemy, że stopień poznania własnych możliwości fizycznych oraz reakcji ciała jest wystarczający i dalej eksplorujemy głównie to wszystko co nazywamy zwyczajowo środowiskiem. Od ciała oczekujemy bezwzględnego posłuszeństwa oraz bezawaryjnego działania abyśmy mogli osiągać założone cele (pomijając kilka procent tych osób, których ten schemat nie dotyczy). Jeśli jakiś mięsień, naczynie krwionośne, nerw czy kość nie są w stanie sprostać naszym potrzebom, wdrażamy procedurę podkręcania ich możliwości. Gama dostępnych środków jest ogromna. Od masowo produkowanych preparatów przeciwbólowych i przeciwzapalnych, po tak zwane „dopalacze” przyspieszające proces przemiany materii i syntezy wewnątrzkomórkowej. Pomysł podobny jak przy paliwach samochodowych. Do standardowego paliwa, dodawane są wysokokaloryczne związki aby uzyskać więcej energii z jednego litra paliwa, przy tych samych parametrach technicznych silnika. Czasem silnik tego nie wytrzymuje i właściciel pojazdu zmienia go na nowy w wyspecjalizowanym warsztacie. Pomijając biotechnologie na które stać kilkunastu najbogatszych ludzi świata, różnica między człowiekiem i samochodem polega między innymi na tym, że nie wszystkie ludzkie „podzespoły” da się wymienić. Jednym z nich jest centralny układ nerwowy z mózgiem w roli głównej. Miliardy ludzi przedkłada korzystanie z […]

Jeden lek – wiele zastosowań
Odkąd człowiek zaczął świadomie dbać o swoje zdrowie, poszukuje i odkrywa wciąż nowe sposoby usuwania dolegliwości i regeneracji organizmu. Powstało równie dużo metod opartych na wymiarze materialnym, jak i duchowym, czy też logice umysłu. Jesteśmy tak skupieni na rozwijającym się ludzkim intelekcie i jego przejawach, że na coraz wiekszą skalę, jako społeczeństwo bardziej wierzymy wytworzonej przez nas technologii niż sobie, ludziom. Jednak fakty pokazują bardzo wyraźnie, że każda z wymyślonych przez nas metod czynienia nas zdrowymi i żyjącymi pełnią naszych możliwości jest niepełna, potrzebuje wsparcia nas samych aby mogła zaistnieć. Zwykle to wsparcie, sprowadza się do aktu dobrej woli bycia zaangażowanym w proces, któremu się poddaliśmy. No dobrze, a co z tymi, którzy w pełni poddali się jakiemuś procesowi, metodzie i po wielu tygodniach współpracy z terapeutą lub coachem, nadal czują, że zrobili niewielkie postępy lub wcale ich nie ma? Czy to oznacza, że metoda jest zła, a może człowiek, który posługuje się tą metodą zmieniła ją na tyle, że stała się mniej skuteczna? Z mojego doświadczenia i obserwacji pracy terapeutycznej wielu innych osób wynika, że każda metoda może być skuteczna jeśli bierze pod uwagę i wykorzystuje jeden, uniwersalny komponent – MIŁOŚĆ. Miłość pojmowaną nie jako określenie romantycznego stanu ducha […]

Oś życia
Jest taki pogląd, że nasze ciało zostało stworzone dla duszy, która przy jego pomocy realizuje swój życiowy projekt. W tej konwencji, dusza jest bytem istniejącym wielokrotnie dłużej niż najstarsze, żyjące ciało człowieka. Ma ona wyznaczoną misję której człowiek zwykle nie jest świadom. W chwili, kiedy misja duszy na ziemskim planie zostanie wypełniona, otwiera się przed nią kolejny etap rozwoju a dusza ma możliwość wyboru sposobu w jaki ten rozwój będzie kontynuowany. Tych kilka prostych założeń ma swoje konsekwencje i bezpośredni wpływ na stan zdrowia człowieka. Zależność jest prosta. Jeśli ludzkie ciało, wykorzystywane jest zgodnie z jego przeznaczeniem, i służy wypełnianiu planu duszy, to pozostaje w idealnym stanie zdrowia. Jeśli natomiast ludzki rozum spowoduje odejście działań człowieka od realizacji życiowej misji duszy, ciało zaczyna przejawiać dysfunkcje. Dzieje się tak, ponieważ ludzkie ciało jest idealnie dopasowane do potrzeb duszy i wszystkie jego organy funkcjonują dokładnie tak, jak to jest zaplanowane w wielkim dziele stworzenia. Jesteśmy wyposażeni w umysł, który jest elementem składowym naszej świadomości mającej w taki czy inny sposób kontakt ze świadomością duszy. Ta z kolei ma dostęp do sieci łączącej wszystkie istnienia zamieszkujące Ziemię i znany nam wszechświat. To że wszystko jest połączone ze wszystkim, jest faktem i we współczesnym […]

Dłonie – bogactwo człowieka
Człowiek używa swoich dłoni od chwili narodzin aż po ostatnie tchnienie. Jednak kiedy zostanie zapytany o swój stan zdrowia, dłonie są na ostatniej pozycji „lustracji” ciała, nawet po stopach. No chyba, że akurat ta osoba ma w danym momencie bardzo konkretną, fizyczną dolegliwość dłoni. I gdyby nie kwestia mody i związanego z tym wizerunku naszego ciała, w tym dłoni, mało byśmy na nie zwracali uwagi. Tymczasem, ludzkie dłonie są niesamowitym cudem natury. Pełnią tak wiele funkcji, że naprawdę warto uświadomić sobie czym ludzkie dłonie są w swej istocie? Jak wyglądało by nasze życie bez nich? Lub w sytuacji, kiedy były by zupełnie inne w swej formie oraz posiadały inne właściwości? Dłonie pozwoliły ludzkości rozwinąć technologię i zbudować rzeczywistość w której to, co jest organicznie zrodzone na łonie natury przeplata się z wytworem ludzkich rąk – dłoni. Kiedy cyganka spogląda na Twoje dłonie, ona na prawdę widzi w nich całe Twoje życie. A od tego już krok do wywnioskowania jak ono może wyglądać w najbliższej przyszłości. W końcu większość z nas powiela pewne schematy, programy życiowe aż do końca swoich dni. No chyba że zmieni się nasza samoświadomość. Jednak sama świadomość i rozwój ludzkiego umysłu, nie stworzyły by narzędzi rolniczych, ubrań, […]

Droga do siebie
Współczesny świat oferuje nam biliony więcej doznań, niż ten z przed 100-200 lat. To rzeczywiście, trudny do wyobrażenia skok kwantowy. Nasze zmysły pracują pełną parą a organizm stara się za nimi nadążyć. Rejestruje, zapisuje i analizuje wszystko, co jest istotne dla zachowania życiowego rozwoju i komfortu. Wiele osób zaczyna się gubić lub już zgubiło się w labiryncie opcji, możliwości wyborów, które przed nimi stoją. A wciąż pojawiają się nowe. Codziennie każdy podejmuje jakieś wybory. Codziennie ktoś się myli. Codziennie ktoś podejmuje najwspanialszą decyzję w jego dotychczasowym życiu. Dlaczego tak jest? Co decyduje o tym, czy podążasz w zgodzie ze swoim wnętrzem, w zgodzie z osobistą, życiową misją nadaną Ci być może jeszcze przed Twoim przyjściem na świat? Odpowiedź na te i inne, podobne pytania jest w nas. – Podobno to wiemy. Hmm… to co stoi na przeszkodzie aby żyć w zgodzie z sobą? Problemy z dotarciem do wewnętrznej, osobistej prawdy zaczynają się w chwili, kiedy przestajemy ufać sobie. Kiedy większym zaufaniem darzymy medialne przekazy, plotki, opinie tak zwanych autorytetów społecznych niż własną intuicję lub ciało, organizm. Intuicja i sygnały płynące z ciała oraz informacje z naszej podświadomości, są najbardziej rzetelnymi źródłami informacji o wszystkim co dotyczy naszego życia. To . […]

Słońce – uzdrawia czy zabija ?
Od ponad 20 lat obserwuję dziwne zjawisko. Zapracowani i bladzi ludzie, wyjeżdżają na urlop, który trwa często 2-3 tygodnie i wracają tylko trochę mniej zmęczeni i… tylko trochę mniej bladzi. Gdybym, wiedział, że miejscem ich wypoczynku była tropikalna dżungla pozbawiona słońca z powodu baldachimu z koron drzew, to bym rozumiał taki stan rzeczy. Jednak zdecydowana większość Polaków wypoczywa nad morzem, w górach, nad jeziorami, na otwartej przestrzeni a spora część w krajach, gdzie dzienne nasłonecznienie to 100% czasu od wschodu do zachodu słońca. O co więc chodzi? Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi miliardowe zyski firm produkujących tysiące różnych kremów, olejków, żeli z filtrami blokującymi promieniowanie UV a przy okazji i kilka innych częstotliwości światła słonecznego. Zdumiewający jest fakt, że miliardy podobno rozumnych istot, za jakie się mają ludzie nie zadaje sobie jednego, prostego pytania: Skoro naturalny ekosystem jest tak wspaniałym, inteligentnym i samoregulującym się organizmem, to z jakiego powodu człowiek i zwierzęta nie wytworzyli naturalnego filtra blokującego promieniowanie UV w takim stopniu jak sprzedawane filtry? Pamiętam czasy, kiedy wszyscy, zwłaszcza młodzi ludzie opalali się na „kakao” (ja do nich również należałem) a ich skóra była i jest zdrowa. Proste wersje olejków do opalania stosowały głównie „mieszczuchy” a […]

Holistycznie – to znaczy?
Patrząc na statystyki mówiące o szybkim wzroście popularności holistycznego podejścia do zdrowia, można popaść w zachwyt. Kiedy jednak zadamy sobie proste pytanie – jakie jest znaczenie słowa holistyczne, to np. w Wikipedii natrafimy na taką definicję: Holizm (od greckiego holos – całość) – pogląd przeciwstawny redukcjonizmowi, według którego wszelkie zjawiska tworzą układy całościowe, podlegające swoistym prawidłowościom, których nie można wywnioskować na podstawie wiedzy o prawidłowościach rządzących ich składnikami. Powstaje zatem pytanie, Czy lekarz lub terapeuta stosujący wyłącznie jedną metodę oraz posiadający zwykle bardzo selektywną wiedzę, może stosować leczenie bądź terapię holistyczną? Człowiek jest z natury rzeczy tak złożonym organizmem, że próba opanowania przez jedną osobę wiedzy obejmującej wszystkie aspekty jego istnienia, funkcjonowania, na dzień dzisiejszy jest niemożliwa. Podobnie jest w wielu dziedzinach gospodarki (brak dobrze zorganizowanej koordynacji), nie tylko w medycynie i szeroko pojętym sektorze zdrowia, do którego zaliczają się również chcąc, czy nie chcąc – terapeuci reprezentujący alternatywne podejście do choroby. W przypadku medycyny akademickiej i lekarzy, sprawa jest bardziej przejrzysta niż w przypadku terapii alternatywnych i terapeutów. Lekarze mają zwykle konkretne specjalizacje i wiadomo, że lepiej ich nie pytać o szczegóły wychodzące poza obszar ich zainteresowań. Jednym słowem, każdy z nich „robi swoje”. Teoretycznie, w medycynie akademickiej pomocą, konsultacją przy […]

Placebo
Często spotykamy się z pojęciem „placebo„, używanym przez lekarzy i farmaceutów, kiedy pragną wyrazić swoją negatywną opinię odnośnie stosowania jakiejś terapii, w której skuteczność nie wierzą. Użycie określenia „placebo” – jest w tym kontekście równoznaczne ze stwierdzeniem – „Ta terapia czy ten preparat, to zwykłe oszustwo„. Kiedy jednak okazuje się, że pacjent otrzymujący dany preparat lub poddający się określonej terapii zdrowieje, mówią – to się zdarza, czasem organizm sam może sobie poradzić z chorobą. Tak więc placebo funkcjonuje jako określenie o zabarwieniu zdecydowanie negatywnym. Tymczasem, kiedy któryś z kolegów lekarzy zarzuca mi, że moje działania sprowokowały u pacjenta efekt placebo, jestem z tego dumny! Wprawdzie zdaję sobie sprawę, że nadal tkwią w przekonaniu o braku skuteczności stosowanych przeze mnie i innych naturoterapeutów metod, jednak nie to jest najważniejsze. Najważniejsza jest uzyskana od nich informacja, że mój pacjent wyzdrowiał. Pacjent, którego oni wcześniej bezskutecznie próbowali wyleczyć. Pytanie oczywiście, co go uzdrowiło? Być może placebo. Niektóre metody, techniki terapeutyczne działają w bardzo konkretny i udokumentowany sposób bezpośrednio na organizm, inne są bliższe psychoterapii i oddziałują na psychikę. Te drugie mają na celu zmotywowanie pacjenta aby zmienił swoje podejście do codziennych spraw, aby poczuł że jest w stanie kierować własnym życiem oraz że […]

Jesień – SPA dla duszy i ciała
SPA – nazwa rodem z Belgii, przyjęła się w całej, współczesnej Europie i oznacza szeroko pojęte działania lecznicze z wykorzystaniem naturalnych źródeł wody. Od dawna, kurorty wypoczynkowe, mające dostęp do takich źródeł, czy to gorącej wody termalnej, czy też do wyjątkowo czystych ujęć wody pitnej, przyciągały rzesze ludzi spragnionych wypoczynku i odnowy biologicznej po trudach dnia codziennego. Najczęściej, do kurortów SPA trafiają osoby, których organizmy są bliskie utraty zdolności regeneracyjnych, czego najwcześniejszym objawem są niekorzystne zmiany skórne, obniżony nastrój i ogólne wrażenie wyczerpania fizycznego. Jesień jest porą roku, która w naturalny sposób, wbrew powszechnej opinii, sprzyja regeneracji naszych organizmów. Biorąc pod uwagę aktualny stan aktywności większości populacji, można powiedzieć, że jesień jest naturalnym antidotum na wiele dolegliwości wynikających z tak zwanego postępu cywilizacyjnego. Poza naprawdę nielicznymi wyjątkami, większość ludzi dostrzega permanentny brak czasu na wypoczynek a nawet na wykonywanie typowych czynności fizjologicznych, takich jak spożywanie posiłków, sen, sex, odpoczynek w ciągu dnia, w pozycji leżącej, higiena i pielęgnacja ciała, czy spokojnie przebiegające wypróżnienia w chwili, kiedy organizm się tego domaga. Zmuszani od chwili narodzin do zbyt dużego tempa życia, przekraczającego okresowo możliwości adaptacyjne organizmu, w chwili osiągnięcia pełnoletności, jesteśmy przekonani, że tak właśnie ma być. Tymczasem wystarczy przyjrzeć się rytmowi […]

Jesteśmy Dźwiękiem – i co z tego?
Każdego ranka, kiedy wychodzimy z fazy snu i budzimy się w otaczającej nas rzeczywistości, pierwszym zmysłem dostarczającym nam informacje o tym co się dookoła nas dzieje, jest słuch. Dźwięk przenika granicę tak zwanej jawy i snu. Dźwięk jest dla człowieka słyszalny w bardzo wąskim zakresie częstotliwości, w porównaniu do jego pełnego spektrum. Biorąc pod uwagę to, że każda forma znanej nam materii wibruje, drży ze swoją specyficzną częstotliwością możemy powiedzieć, że wszechświat dosłownie jest utworem muzycznym i jednocześnie wszechogarniającą przestrzeń orkiestrą towarzyszącą licznym wokalistom. Utworem, zapoczątkowanym przez nieznaną nam w istocie boską siłę i inteligencję. Każdy człowiek jest jednocześnie twórcą – kompozytorem, utworem muzycznym i instrumentem. My ludzie, zwierzęta, rośliny i cała otaczająca nas materia istniejemy od eonów lat. W jakiś cudowny sposób potrafimy się komunikować zarówno przy pomocy słyszalnego zakresu wibracji jak i na poziomach niewerbalnych, dostępnych dla naszej podświadomości, wewnętrznej inteligencji chodzącej „ramie w ramię” z intuicją. Fakt, że jesteśmy dźwiękiem, wibracją, muzyką rodzi ważne dla nas konsekwencje. Wiemy, że każdą falę dźwiękową można wzmocnić lub osłabić. Można zmienić jej charakterystykę w dowolny sposób przy pomocy innej, wystarczająco silnej wibracji rozchodzącej się w postaci dźwięku i znajdującej się w tej samej przestrzeni. Co z tego wynika? Jakie, praktyczne […]

Trafić w sedno
Czasem spotykam ludzi, którzy są równie zmęczeni samym poszukiwaniem i pracą nad usunięciem dolegliwości co dolegliwością. Mimo usilnych starań, wielomiesięcznej pracy nad zmianą swoich uwarunkowań, zmianą sposobu żywienia, zachowań, nadal mają wrażenie, że tkwią w tym samym punkcie, że utknęli. Twierdzą, że zdobyta wiedza nic nie wniosła do ich życiowej sytuacji bo fizyczna bądź inna dolegliwość jest i „ma się dobrze”. Są też osoby, które czują ogrom pozytywnych zmian w swoim życiu, a mimo to fizyczna dolegliwość jak była, tak jest. O co więc w tym wszystkim chodzi? Szczęściarze, którzy pomyślnie przeszli proces przemian i zdrowienia są obok nich i trudno jest sobie wytłumaczyć dlaczego jedna osoba, która przeszła tę samą drogę edukacji, warsztatów i sesji jest zdrowa a druga nadal cierpi. Dobrą informacją jest ta, że każde nasze działanie skutkuje zmianami w nas samych i otoczeniu, z którym stanowimy jedność. Żaden wysiłek nie idzie na marne. Bywa tylko, że warstwy naszego życia, w których te zmiany zaszły są w danym momencie dla nas niezauważalne. Jednak one są i sprawiają, że nadejdzie moment, kiedy dostrzeżemy skutek zachodzącej w nas transformacji. To jednak nie wystarczy w sytuacji, kiedy dolegliwość jest tak uciążliwa, że powolne zmiany zachodzące niejako w tle naszego, codziennego […]

5 lat razem
Piąte urodziny Naturalnego Centrum Zdrowia Kochani! Tak, to już pięć wspaniałych lat jesteśmy razem z kilkoma tysiącami osób, które skorzystały w tym czasie z naszych przestrzeni. Każdy kto odwiedził Centrum, wniósł swoją wspaniałą energię i jest współtwórcą tego miejsca. Dziękujemy Wam za to. Kiedy zaczynaliśmy, pewne było tylko jedno, – determinacja i jasno wytyczony cel, aby stworzyć miejsce łączące możliwie najwięcej metod wspomagających powrót do zdrowia i utrzymanie jego dobrego stanu po przeminięciu dolegliwości. Już po pierwszym roku działalności okazało się, że niektóre nasze założenia były trafne, inne zdecydowanie się nie sprawdziły. Razem z licznym zespołem współpracujących terapeutów i trenerów oraz wykładowców, budowaliśmy nasz dzisiejszy profil działalności. To nie oznacza, że zmiany ustały. Wręcz przeciwnie. Nadal poszukujemy coraz to nowych koncepcji dopasowanych do zmieniających się z każdym nowym rokiem oczekiwań odwiedzających nas osób. Nadal liczymy na większy udział lekarzy specjalistów w procesach terapii oraz zajęciach dydaktycznych. Jesteśmy przekonani, że współpraca środowiska naturoterapeutów i lekarzy specjalistów, jest jedynym słusznym kierunkiem z punktu widzenia dobra pacjenta. Zasoby rzetelnej, opartej na faktach wiedzy obu środowisk, uzupełniają się i w naszym przekonaniu powinny być łączone, jeśli zajdzie taka potrzeba. Po pięciu latach, wiemy również, że podstawowym środkiem do pełni zdrowia jest odpowiedni poziom świadomości w zakresie […]

Solfeggio – znane i nieznane
Od wielu lat, świat jest zafascynowany tak zwaną skalą Solfeggio i przypisanymi do niej częstotliwościami zaczerpniętymi z odkodowanych przez Leonarda G. Horowitza i Josepha Puleo wersów Starego Testamentu. Podstawowym źródłem, na które wszyscy się powołują jest ich książkowy bestseller „Healing Codes for the Biological Apocalypse”, wydany w latach 90-tych ubiegłego stulecia, na podstawie wieloletnich badań, prowadzonych przez nich od lat 70-tych. Objęły one dokumenty z okresu ostatnich 3000 lat ludzkiej historii. Jednym z badanych dokumentów była tzw. Księga Liczb Starego Testamentu. Dr. Joseph Puleo, który między innymi badał wpływ chóralnej muzyki kościelnej na ludzką osobowość, znalazł związek między kodem liczbowym z 7-go działu Księgi Liczb Starego Testamentu a częstotliwościami (dźwiękami) stosowanymi przy ćwiczeniach doskonalących śpiew chóralny średniowiecznych mnichów. Sam rodzaj śpiewu solfeżowego (solfeggio-wego), został wymyślony, czy raczej po raz pierwszy w historii chrześcijańskich chórów zastosowany przez Benedyktyńskiego mnicha Guido Monaco z Arezzo, we Włoszech. To on zaczął uczyć mnichów śpiewu stosując sylabizację dźwięków wg schematu Ut, Re, Mi, Fa, Sol, La. Są to pierwsze sylaby z czterowierszowego hymnu do Jana Chrzciciela. Ut quent laxis Resonare fibras Mira gestorum Famuli tourum, Solve polluti Labii reatum Sancte Iohannes Jego następcy dodali jeszcze Si od Sancte Iohannes. Po raz pierwszy opisał to profesor Wili […]

Dola – czyli twój program na życie
Polska, słowiańska tradycja zna pojecie ludzkiej doli jako przeznaczenia, którym zawiaduje opiekuńczy duch (Dola), dar bogów sprawujący pieczę nad domem, wszelkim dobytkiem materialnym, potomstwem i osobistymi relacjami człowieka, w tym powodzeniem jego życiowych projektów. „Dola” zawiązywała się i kształtowała swój docelowy charakter od chwili narodzin, przez pierwsze dni i lata życia. Potem coraz trudniej było wnosić do niej jakiekolwiek zmiany i życie było jej całkowicie podporządkowane. Jak widać od tysięcy lat człowiek miał świadomość, że w ludzkim życiu mimo iż wiele zależy od jego świadomych poczynań, zawsze jednak pozostaje element trudnego do odgadnięcia zrządzenia losu / doli. Takie zrządzenie losu / dola może wesprzeć lub wręcz zniweczyć wszelkie, ludzkie poczynania i projekty. Współcześnie, oprócz liczenia na wyłącznie na tak zwany „ślepy los”, mamy coraz obszerniejszą wiedzę o tym jak i kiedy ludzka dola się kształtuje. Okres jej kształtowania, zgodnie z założeniami wielu nurtów zajmujących się ludzką psychiką, emocjami i ich związkiem z kreowaniem naszego życia, w tym zdrowia, nazywa się Życiowym Projektem – Celem i obejmuje okres 30 miesięcy. Przy czym początek tego okresu nie przypada, tak jak to jest ujęte w polskiej tradycji na narodziny (poród), tylko liczony jest od chwili na 9 miesięcy przed poczęciem, ważny jest sam […]

Śniadanie – fundament dnia
Poranny posiłek dla każdego z nas jest innym doświadczeniem. To co spożywamy jest tak różne, jak różne są ludzkie charaktery. Biorąc pod uwagę, mnogość uwarunkowań mających wpływ na zawartość naszych talerzy, naprawdę trudno jest precyzyjnie doradzić komuś co dokładnie powinno znaleźć się w jego śniadaniowym menu. Jedno jest jednak pewne. Śniadanie i czas poprzedzający go od chwili, kiedy się obudziliśmy jest fundamentem naszego dnia zarówno pod względem ustawienia procesów metabolizmu w naszym ciele, jak budowy nastroju na poziomie naszej emocjonalności. Powszechnie znane powiedzenie, że ktoś wstał lewą czy prawa nogą i to spowodowało lawinę zdarzeń negatywnych lub pozytywnych, dobrze oddaje istotę sprawy. Śniadanie to nie tylko posiłek. To ciąg łączących się ze sobą działań, zdarzeń, które prowadzą do powstania ostatecznej formy i składu posiłku oraz skutecznego zaspokojenia naszych potrzeb fizycznych i duchowych. Zatem posiłek to również atmosfera, nastrój w jakim go spożywamy. To zapachy, barwy, formy, dotknięcia, smaki i dźwięki. Od tego jak na nas wpłyną na samym początku dnia, zależy ciąg dalszy codziennej przygody. Mówi się: „ Łaknę życia” albo „Moja życiowa strawa” w odniesieniu do różnych form naszej życiowej aktywności. To działa w dwie strony. Jeśli zadbamy o wartościowy i smaczny posiłek zjedzony w najlepszym nastroju jaki możemy […]

Powitanie Chińskiego Nowego Roku
Ustąpił Żółty Pies, nastał rok Żółtej Świni Z dniem 05 lutego 2019r. panujący wszystkim Chińczykom Żółty Pies przekazał symboliczne zwierzchnictwo nad Światem Żółtej Świni. W Chinach, nadejście Nowego Roku przypada na najważniejszy okres w chińskim kalendarzu rocznych przemian – na Święto Wiosny i Światła. Również w Polsce, jest to moment, kiedy tradycyjnie zaczyna się tak zwane przedwiośnie, czyli okres liczony od ok. połowy między zimowym i wiosennym przesileniem. Już wyraźnie widać różnicę w długości dnia w stosunku do okolic Bożego Narodzenia, kiedy to dzień jest najkrótszy. Cała przyroda budzi się i przygotowuje na przyjście wiosny. My również, każdego roku bawimy się w gronie sympatyków Naturalnego Centrum Zdrowia. Tradycję spotkań z okazji Chińskiego Nowego Roku, zapoczątkowała u nas Kaxia E. Kowalewska, instruktorka Chikung i Tajczi, autorka książki o zdrowym odżywianiu i dusza towarzystwa na każdej, naszej wspólnej zabawie. Niezłomnie wspomaga ją Irena Andruszkiewicz, która każdego roku przygotowuje ciekawe odczyty na tematy naukowe pokazujące związek pomiędzy chińską tradycją, matematyką, chińskim kalendarzem astronomicznym i codziennym życiem na naszej ukochanej Planecie Ziemi. Według aktualnych prognoz, rok Żółtej Świni jest dobrym rokiem zarówno dla wszelkich przedsięwzięć naukowych, badawczych, jak i dla biznesu. Z wyjątkiem dwóch czy trzech znaków, które powinny zachować czujność w zakresie sposobów […]

Naturoterapia po tajsku
Od jednej z uczestniczek kursów Muzykoterapii Dogłębnej Komórkowej, otrzymałem e-maila z linkiem do bardzo ciekawego materiału filmowego, wyemitowanego przez Telewizję Wrocław i opublikowanego jako ogólnodostępny na YouTube. Dużo mówi się o medycynie chińskiej. Nawet z jakiegoś, niezrozumiałego dla mnie do końca powodu, kiedy opisywana jest medycyna chińska, używane są duże litery dla obu słów. Tymczasem każdy kraj w Azji kultywuje swoją tradycyjną formę terapii, rodzimej, lokalnej medycyny stosującej wyłącznie substancje pochodzenia naturalnego, takie jak zioła, olejki aromatyczne czy owoce i warzywa o sprawdzonym, korzystnym wpływie na ludzki organizm w określonych stanach zdrowotnych. Stosowane są również różne techniki manualnego i energetycznego stymulowania organizmu. Polecam ten film, aby zapoczątkować szersze spojrzenie na świat naturalnych metod leczenia ludzi i zwierząt. Tanich, skutecznych i zwykle nie powodujących żadnych działań ubocznych.

Przebudzenie
Przedwiośnie – przygotowanie do fizycznej aktywności Wszystkim wydaje się, że wiosna dopiero nadchodzi, jednak wiosenne przebudzenie jest faktem. Po zimowym „śnie” rośliny, owady, ptaki i ryby a także ludzie zaczynają przygotowywać się do pełnej, fizycznej aktywności. Analogiczna sytuacja ma miejsce, kiedy przechodzimy z fazy nocnego snu, w fazę dziennej aktywności. Tak jak okres zimy, jest niezbędnym okresem rocznej aktywności całej przyrody, tak sen stały element dobowego cyklu ludzkiej aktywności, umożliwia nam na regenerację ciała i rozwój świadomości w zgodzie z planem naszej duszy. Okres zimy możemy przyrównać do głębokiego snu, kiedy nasz mózg jest najbardziej spowolniony (stan delta). Natomiast przedwiośnie, to faza tuż przed przebudzeniem. Ktoś kto nas obserwuje ma wrażenie, że spokojnie śpimy. Jednak pojedyncze drgnięcia ciała, ruchy gałek ocznych pod powiekami, coraz częstsze westchnięcia są zwiastunami nadchodzącego przebudzenia. Jednak wtedy dzieje się coś jeszcze – śnimy. To śnienie, jest formą komunikacji pomiędzy tą częścią nas, która jest bezpośrednio połączona ze Źródłem, podświadomością, wewnętrznym dzieckiem i naszą „jawną” świadomością, z której korzystamy podczas dziennej aktywności. Ta tak zwana świadoma część naszej psychiki, może mieć trudność z właściwym rozpoznaniem jaką decyzję należy podjąć w sytuacji, która nas spotkała. Dzieje się tak, ponieważ jawna część psychiki, jest pod presją napływających do […]

Mikroelementy – wibracje życia
Wiedza gromadzona przez badaczy, naukowców na temat mikroelementów i funkcji jakie pełnią w ludzkim organizmie, jest coraz większa. Przyjrzyjmy się 14 minerałom, ich roli w funkcjonowaniu ludzkiego organizmu. Poznajmy skojarzone z nimi dźwięki, za pomocą których można mobilizować organizm do przywrócenia ich optymalnych zasobów w organizmie. Zacznijmy od tego, że każde ciało stałe, tak zwane ożywione czy nie, podlega ogólnym zasadom rezonansu. Zamieszczony obok film, znakomicie ilustruje czym jest rezonans. Korzystając z wiedzy w zakresie rezonansu, możemy sprawić, że za pomocą fali akustycznej o określonej częstotliwości, wprawiamy w ruch, dosłownie potrząsamy, czy też jak ktoś woli aktywujemy określone struktury w ciele człowieka celem przywrócenia im właściwej częstotliwości własnej drgania, występującej, kiedy organizm jest zdrowy i w pełni zharmonizowany. Na filmie dla precyzyjnego zilustrowania zjawiska rezonansu, użyto suwnicy, która tak jak fala akustyczna, potrząsa trzy różne struktury umieszczone na platformie. W naturze, odpowiednikami długości ścianek podpierających ciężarki, są odcinki włókien nerwowych, mięśni, obwody błon komórkowych czy też struktury krystaliczne mikroelementów wbudowanych w ludzki organizm. Wiemy, że każdy atom, każdy składnik, komórka z których jesteśmy zbudowani, dosłownie drga, wibruje ze stałą, charakterystyczną dla niego częstotliwością. Aby nasz organizm funkcjonował prawidłowo, wszystkie jego składowe elementy muszą wibrować w określony, zaprogramowany przez naturę sposób. […]

Trójkąt idealny
Miłość, wybaczenie, uwolnienie Przeglądając Internet, najnowsze piśmiennictwo i liczne propozycje warsztatów rozwoju osobistego, można zauważyć urodzaj ofert skierowanych do osób zagubionych we współczesnej rzeczywistości i poszukujących uniwersalnej metody na dokonanie takiej zmiany w sobie, która przyniesie im wolne od ograniczeń, bezpieczne i szczęśliwe życie. Zdecydowana większość metod pozbywania się ograniczeń i odzyskiwania poczucia bezpieczeństwa oraz radości życia, odnosi się do trzech stanów ludzkiej emocjonalności: miłości, wybaczenia i wolności od ograniczających nas przekonań rodzących określone emocje. Warto więc przyjrzeć się czym w istocie one są. Jaka relacja zachodzi w tym idealnym trójkącie i co tak naprawdę dzieje się z nami podczas doświadczania każdego z tych trzech stanów. Według mnie, świadomość co niosą ze sobą te trzy słowa, decyduje o tym, jakie jest nasze życie. O każdym z nich, napisano tysiące, jeśli nie miliony książek, postów, artykułów w publikacjach prasowych. Powstało setki filmów. Odnoszę jednak wrażenie, że ludzie nadal błądzą po omacku i mają w głowach przysłowiowy mętlik. Podszedłem więc do tematu w możliwie najprostszy sposób. Skupiłem się na fakcie, że słowa określające każdy z tych stanów, same w sobie zawierają przesłanie będące rozwiązaniem, wskazówką co musi się stać aby odczuwać stan miłości, wybaczenia czy wolności od ograniczeń. Założyłem również, że celem […]

Kim się stajemy – dokąd podążamy ?
To pytanie zadawane od tysięcy lat, jest nadal aktualne i będzie przywoływane tak długo, jak długo będzie istniała ludzkość Posiadacze psów, kotów i innych domowych pupili, często śmieją się mówiąc „Mam wrażenie, że to kot jest moim właścicielem a nie ja jego”. Przechodzimy nad tym stwierdzeniem do porządku dziennego mówiąc coś w rodzaju „no tak, tak może coś w tym jest, he he”. Kiedy jednak głębiej się nad tym zastanowić, to zaczyna człowieka dręczyć natrętne przeczucie, że niewinny żart jest właściwym opisem relacji kot – człowiek. Aby to sprawdzić odpowiedzmy sobie na kilka prostych pytań: Kto pracuje i zdobywa pożywienie dla kota ? – człowiek, kot tylko spożywa dostarczone smakołyki. Kto dba o czystość kociej kuwety ? – człowiek. Kto decyduje co i kiedy kot ma zjeść ? – kot. Czy kot przychodzi do człowieka, kiedy nie ma na to ochoty ? – nie. A czy człowiek musi czasem podejść do kota, nawet kiedy nie ma ochoty ? – tak. I widzicie, kto tu rządzi ? – kot ! Jak dobrze się rozejrzycie, to zobaczycie, że przykład z kotem ilustruje wiele współczesnych sytuacji życiowych. Generalnie, jesteśmy gatunkiem uzależnionym od setek a w przypadku niektórych ludzi od tysięcy „pupili”, których sami […]

Przytul się
Kiedy ostatni raz ktoś Cię bezinteresownie przytulił ? Idąc chodnikiem zatrzymaj się na chwilę i przez kilkanaście sekund obserwuj otaczających cię ludzi. Zwróć uwagę na to w jaki sposób zachowują się w stosunku do siebie. Jak się witają, co robią kiedy rozmawiają stojąc obok siebie. Zwróć uwagę na wyraz ich twarzy, zmiany postawy ciała, gesty itp. To samo zrób jeszcze w kilku sytuacjach, w restauracji, na przystanku autobusowym, tramwajowym, na stacji metra i w wymienionych środkach komunikacji miejskiej. Poświęć kilka chwil na taką obserwację w pracy, na spotkaniach rodzinnych. Przypomnij sobie jak zachowywałeś się (postawa ciała, odległość, gesty, ewentualny dotyk) podczas rozmów, przebywania z matką, ojcem, przyjaciółką czy obecnym, życiowym partnerem. Uświadom sobie, odczucia w ciele, jakie towarzyszyły temu emocje i który z gestów, która z postaw ciała je aktywowała i pogłębiała, a która sprawiała że emocje opadały i powracał spokój. Uczyń to z pełną uwagą i zaangażowaniem a ZMIENI SIĘ TWOJE ZYCIE. Badacz i naukowiec Harry Harlow przeprowadził eksperyment, w którym zbadał potrzebę dotyku wśród małpek Makaki. Jego wynik był zaskakujący. Okazało się bowiem, że małpki bardziej potrzebowały ciepłego, przyjemnego dotyku niż pokarmu. Potrzeba przyjaznego, pełnego wewnętrznego ciepła, dotyku jest powszechna wśród ludzi. Ustanowiona nawet Międzynarodowy Dzień Przytulania. Inspiracją była […]

Uwolnienie – słowo klucz
Pierwszy artykuł z cyklu „Podążając za słowem”. W ostatnich latach słowo uwolnienie, odmieniane na różne sposoby zrobiło prawdziwą karierę. To prawda, że odniesienia do uwalniania emocji były obecne w technikach terapeutycznych od dziesiątek lat. Jednak początek XXI wieku to rozkwit różnych technik uwalniania na niespotykana skalę. Słowo uwolnienie, jest obecne w tytułach licznych warsztatów rozwoju osobistego oraz nazwach technik terapeutycznych. Ponieważ jestem wielkim fanem świadomego formułowania myśli w słowa, zainteresowała mnie jego niezwykła popularność. Fakt, że nieżyjący już wykładowca i psychiatra David R. Hawkins, napisał książkę „Technika uwalniania” przyczynił się znacznie do spopularyzowania słowa uwolnienie. Jednak mnie interesuje treść słowa, która przyciągnęła Hawkinsa, czyli moment przed napisaniem książki i nakręceniem spirali powszechnego uwalniania. Jaką moc kryje w sobie idea, energia idąca za tym słowem? Przecież wszystko to, co jest zawarte w książce Davida R. Hawkinsa zostało opisane w setkach innych, znanych książkach oraz od dawna było i jest treścią ruchów religijnych, grup wsparcia oraz praktyk prowadzonych przez mistrzowskie osobowości na całym świecie. Tytuł oryginału to: Letting go: The pathway of Surrender W przekładzie na j.polski to: Odpuszczenie – Ścieżka poddania się. Oryginalny tytuł zatem niczym nie różni się od istniejących przekazów. A jednak, kiedy w tekście książki autor mówi o […]

Wielka czwórka – złoto, srebro, platyna i krzem
Te cztery minerały były i są symbolem bogactwa, zdrowia, siły oraz inteligencji. Wszystkie te aspekty są niezwykle istotne dla stanu ludzkiego organizmu i przyczyniają się do poczucia pełni oraz bezpieczeństwa. Złoto (316 Hz) Złoto jest ciężkim, miękkim, błyszczącym metalem. Czyste złoto ma jasnożółty kolor i wyraźny połysk, nie utlenia się w wodzie i powietrzu. Chemicznie złoto należy do metali przejściowych. Jest najmniej reaktywnym ze znanych nam pierwiastków. Powszechnie uważane jest za chemicznie obojętne dla ludzkiego organizmu. Jest jednak inaczej. Złoto wchodzi w reakcję z rtęcią, tworząc amalgamat. Fluor utlenia złoto a przy okazji zmienia swoje właściwości w jego obecności. Złoto jest rozpuszczalne przez chlor i brom oraz zasadowe roztwory cyjanków. To skutkuje powstawaniem specyficznych, nie rozpuszczalnych w wodzie ani płynach ustrojowych nieaktywnych związków złota tych pierwiastków. Złoto niezwiązane, pozostające przez pewien czas w przewodzie pokarmowym, dzięki właściwościom bakteriostatycznym przyczynia się do ograniczania rozwoju mikroorganizmów. Przy czym należy pamiętać, że dotyczy to zarówno populacji korzystnej, jak i niekorzystnej dla prawidłowego funkcjonowania układów trawienia i wydalniczego. Tak więc stosowanie preparatów złota należy bardzo rzetelnie kontrolować. Należy również pamiętać, że wszelkie preparaty lecznicze zawierające metale ciężkie, do których zalicza się złoto, bardzo obciążają wątrobę. Zupełnie inna sytuacja jest w przypadku stosowania częstotliwości rezonansowej […]

Homo Zodiacus
Zapomniane arcydzieło mało znanego współczesnym, wspaniałego człowieka, który przeszedł długą drogę od prawnika do sympatyka taoizmu i ruchów ekologicznych, oraz wiedzy tajemnej Hawajów, Filipin i Meksyku oraz … astrologii. Gorąco polecam odszukanie w antykwariatach i księgarniach książki Leszka Weresa Homo Zodiacus. To niezwykła pozycja wydawnicza, autorstwa jeszcze bardziej niezwykłej osobowości, jaką był Jacek Weres. Jeśli ktoś zamierza bez wieloletnich studiów, dowiedzieć się jaki jest wpływ poszczególnych konstelacji gwiezdnych na życie i osobowość człowieka, to Homo Zodiacus, jest najlepszym wyborem na początek przygody z astrologią. Na pytanie – „Czy ta cała astrologia ma sens?, Czy to jest bujda na resorach?” – odpowiadam – ocknijcie się Kochani!, TAK! Oczywiście, jeśli ktoś jest w 100% przekonany że: Bóg nie istnieje a teoria kwantowa i współczesna wiedza z zakresu astrofizyki oraz astrologii to tylko niesprawdzone teorie, w które nie ma sensu wierzyć, to gwarantuję, że taka osoba ma od 20% do 75% szans na urzeczywistnienie swoich wątpliwości. Ponieważ Placebo oraz Nocebo, określające siłę sprawczą ludzkiego umysłu, działają właśnie w takim zakresie prawdopodobieństwa. Sabotując w swym umyśle określoną ideę, automatycznie dokonujemy wyboru podobnego tego czy założymy swój profil na Facebooku, Google+, Instagramie itp. czy nie. Czy korzystamy z systemu Mac Os, Windows, czy też wybieramy […]

EPC – Czyli Emocjonalne Przyczyny Chorób
Często mówi się, że przyczyną chorób jest stres. Tylko czym on tak właściwie jest? Jakie odczucie towarzyszy osobom, które często mają infekcje dróg oddechowych? A co stoi za niestrawnością, wrzodami żołądka i dwunastnicy, kamicą nerkową czy guzkami tarczycy? Będąc młodą lekarką zauważyłam na sobie pewien fenomen. Im bardziej zmęczona była moja psychika, im bardziej obawiałam się, co przyniesie dyżur w szpitalu – tym bardziej byłam podatna na rozmaite infekcje. W pewnym momencie miałam nawet wrażenie, że wchodząc do szpitala ulegam natychmiastowemu zakażeniu… Z punktu widzenia posiadanej wiedzy było to niemożliwe, a jednak… Chorowałam tak często i tak intensywnie, że w końcu zrezygnowałam z pracy w szpitalu. Później pojawiły się w naszym, rodzinnym życiu choroby wieku dziecięcego. Córka poszła do przedszkola i zaczęło się. Najpierw zapalenie uszu, potem zapalenie oskrzeli itd. i… oczywiście antybiotyki. Innej formy leczenia dziecka wtedy nie znałam. Tyle tylko, że dziecko okazało się reagować na podawane leki coraz silniejszą alergią. Kiedy doszło do tzw. obrzęku Quinck’ego (córka zaczęła się dusić nie mogąc oddychać) – postanowiłam poszukać innych sposobów na radzenie sobie z chorobami. Wtedy w naszym życiu pojawiła się homeopatia. Małe „słodkie kuleczki”, dzięki którym córka przeżyła rozmaite infekcje, a nawet udało nam się wyjść z tzw. […]

Terapia Czaszkowo-Krzyżowa (TCK)
„Nasze ręce są darem. Poprzez ręce, możemy przenosić miłość naszych serc, niosąc ulgę cierpiącym, dając im pełniejsze doznanie życia i zdrowia.” Jedną z wielu terapii, w której wykorzystywane są dłonie terapeuty, jest TERAPIA CZASZKOWO-KRZYŻOWA nazywana terapią „kraniosakralną”. System czaszkowo-krzyżowy powstaje w życiu płodowym jako pierwszy, a płyn mózgowo-rdzeniowy opiekuje się mózgiem i układem nerwowym. Odżywia komórki nerwowe, chroni ośrodkowy układ nerwowy przed urazami, pomaga w jego oczyszczaniu, wydalaniu toksyn i utrzymaniu równowagi elektrolitowej. Każdy z nas rodząc się otrzymuje „Pierwotny Oddech Życia” czyli wrodzoną siłę życiową, która manifestuje się w płynie mózgowo-rdzeniowym poprzez jego pulsację. Przejawia się w ruchu energii, która kieruje pracą naszych komórek, tkanek i całego ciała. Funkcjonowanie naszego organizmu przez całe życie zależy od mocy Oddechu Życia. Nasz stan umysłu, nasze reakcje na doświadczenia życiowe znajdują się w polu mocy Oddechu Życia. Pulsacja płynu mózgowo-rdzeniowego odżywia ośrodki nerwowe w mózgu, które odpowiadają za podstawowe funkcje życiowe. Wszelkie urazy fizyczne, emocjonalne czy mentalne manifestują się w ciele jako zastój przepływu energii. Tkanka łączna pełni funkcje strukturalne w całym organizmie – od powięzi otaczających mięśnie przez tkankę nerwową po narządy wewnętrzne. Dlatego zaburzenia mogą objawiać się w bardzo różnych częściach ciała, gdzie zmagazynowała się energia emocjonalna. Terapia czaszkowo-krzyżowa stymuluje […]

Oczy zwierciadłem zdrowia
Jest takie powiedzenie, „Trening czyni Mistrza”. Każdy codziennie, wielokrotnie spogląda w ludzkie oczy. Jesteśmy zatem Mistrzami odbierania subtelnych sygnałów, płynących prosto z oczu, choć nie zdajemy sobie sprawy z daru, który posiadamy. Tymczasem oczy, które wyrażają nasze emocje, dają bardzo precyzyjny obraz naszego stanu zdrowia zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Emocje bowiem zawsze są zwiastunem tego co za chwilę będzie się działo z naszym organizmem lub co już się w nim wydarzyło. To one sterują wszystkimi procesami zależnymi od sprawczości naszej woli oraz wieloma z tych, które są od niej niezależne. Jeśli ktoś cierpi na wrzody żołądka, to albo nabawił się ich poprzez bardzo niewłaściwe nawyki żywieniowe, albo odczuwa konkretne emocje np. że jest nie doceniany za ciężką pracę w domu lub życiu zawodowym. Emocje sterują naszymi decyzjami. To emocje budują w nas siłę lub słabość. A wszystko to widać w naszych oczach. Znacie zapewne powiedzenia – „można poznać po oczach, że kłamie” albo inne – „oczy mu się śmieją z radości”. Czy też – „jak by mógł, zabił by wzrokiem”, „oczami rzucał pioruny” itd. Przykłady można mnożyć. Istotne jest jednak to, aby zacząć zwracać uwagę na wyraz oczu naszych najbliższych. Nawet jeśli starają się nas „chronić” i nie przyznają […]

Pokolenia – magia rodziny
Jest takie powiedzenie – „Z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu…” Intryguje fakt, że jest ono tak powszechnie cytowane. Zdecydowana większość społeczeństwa zapewnia o ważnej roli rodziny w ich życiu, potrzebie utrzymywania ścisłych relacji rodzinnych i kontynuacji rodzinnych tradycji. Każda odmiana psychoanalizy, psychoterapii czy też nauki o społeczeństwie, podkreśla doniosłą rolę rodziny w kształtowaniu profilu psychofizycznego jednostki, grupy i większej społeczności. Jaka jest więc geneza negatywizmu w odniesieniu do rodzinnych relacji? Z obserwacji poczynionych na setkach pacjentów, którzy zgłaszają się do lekarzy i terapeutów z szerokim wachlarzem dolegliwości zarówno natury psychologicznej jak i fizycznej, dotykających konkretnych narządów lub całych układów funkcjonalnych wynika, że rodzinne wzorce zachowań i stan relacji rodzinnych zawsze mają bezpośredni wpływ zarówno na stan zdrowia, jak i na stan posiadania oraz zdolność do realizacji celów prywatnych i publicznych. To wielopokoleniowa spuścizna rodzinna decyduje o tym, jak traktujemy drugiego człowieka, jaki mamy stosunek do siebie i jakie zdolności ujawnią się podczas procesu naszej nauki i rozwoju osobistego. Możemy dowolną ilość razy przerzucać odpowiedzialność na wielkie korporacje, rządy, pecha czy też łut szczęścia. Zawsze jednak w końcu życie doprowadzi nas do punktu, w którym zostaniemy zweryfikowani przez proste pytania – Skąd to wiesz? Jak się tego nauczyłeś(aś)? Okaże […]

Wewnętrzny spokój pod choinką
Medytacje dla zdrowia, dla urody, dla powodzenia w życiu. Jaki potencjał tkwi w ich regularnym praktykowaniu? Medytacje są jedną z najdynamiczniej rozwijających się dziedzin rozwoju osobistego. Są poddawane wnikliwym badaniom naukowym przez wiodące uniwersytety i instytuty naukowe na całym świecie. Wyniki są spójne i jednoznaczne – mają pozytywny wpływ na niemal wszystkie aspekty naszego życia. W obszarze zdrowia medytacje przynoszą mierzalne zmiany fizjologiczne: obniżenie ciśnienia, poprawiają dokrwienie mózgu, zwiększają wydzielanie endorfin poprawiających nastrój i działających przeciwbólowo, zwiększają ilość połączeń nerwowych pomiędzy półkulami, a nawet zmieniają ekspresję genów. Podobnie jak sen, uruchamiają naturalne mechanizmy odpornościowe i regulacyjne organizmu – sprawiają więc, że szybciej wracamy do zdrowia. Umiejętnie pokierowane potrafią rozładować napięcia emocjonalne i wyeliminować przyczyny chorób psychosomatycznych. Lista korzyści wynikających z regularnego medytowania wykracza daleko poza obszar zdrowia. Podnoszą witalność, sex, pomagają pozbyć się bezsenności, złych nastrojów, depresji, a nawet 7-krotnie zwiększają skuteczność odchudzania. Osoby medytujące są spokojniejsze, wyglądają młodziej, postrzegane są jako atrakcyjniejsze. Maję lepsze wyniki w pracy, gdyż robią więcej w krótszym czasie, mają lepszą koncentrację i dostęp do kreatywności. Oczywiście szybciej i skuteczniej się uczą. Są lepiej zorganizowane, więcej zauważają, robią mniej błędów. By skorzystać z tych dobrodziejstw należy medytować. Jak często? Codziennie, ale wystarczy poświęcić na to […]

W drodze do siebie
Od nomada do dojrzałej świadomości Rok 2019 jest symboliczny i przyniósł wiele zmian dla całej ludzkości. Po zastosowaniu sumowania redukującego, otrzymujemy cyfrę 3, która sprzyja podróżom naszej świadomości i w ich wyniku, powstawaniu nowych idei, kontaktów. Jest uosobieniem wszelkiego ruchu, zmian. Ma zatem silne połączenie z ludzkim układem ruchu oraz kondycją, stanem wszystkich jego elementów. W 2019 roku, w przejawie swego istnienia najbliżej nam do nomadów, wędrownych ludów, które w elastyczny sposób reagują na naturalny bieg rzeczy w przyrodzie i są w ciągłym ruchu aby zapewnić sobie i rodzinie najlepsze warunki życia. Do tej wędrówki potrzebny jest nam zarówno sprawny układ ruchu oraz elastyczność myślenia, zmysł orientacji i wewnętrzne opanowanie zapewniające właściwy wybór szlaku i towarzyszy podróży. Następujący po nim rok 2020 to stabilizacja i budowa przestrzeni domu, siedliska dającego poczucie bezpieczeństwa podczas aktywnej kreacji i narodzin nowych idei zrodzonych jako rezultat dotychczasowej wędrówki. Żyjąc w tych latach mamy szczególnie sprzyjające warunki do wprowadzania pozytywnych zmian w naszym życiu i rozpoczynania nowych działalności. Wszystkie doświadczenia z podróży w dobiegającym końca 2019 roku, są gotowym do wykorzystania potencjałem stanowiącym budulec na rok 2020. Rok konkretnych, konstruktywnych działań w każdej, istotnej dla nas dziedzinie życia. Świątynia życia, którą w nadchodzącym roku zbudujemy, […]

TMS – Zespół napięciowego zapalenia mięśni
Przewlekły ból może dotknąć każdego. Bóle szyi, głowy, ramion i pleców, kończyn, rwa kulszowa, zespół cieśni nadgarstka jest to tylko kilka przykładów z długiej listy dolegliwości bólowych, na które coraz częściej cierpi społeczeństwo. Niesprawność z powodu przewlekłych bóli w krajach wysoko rozwiniętych osiąga powoli rozmiary epidemii. Tajemnicza dolegliwość, uogólnione bóle mięśniowe – fibromyalgia pojawiła się stosunkowo niedawno i dotyczy głównie kobiet. Większość tych dolegliwości może mieć pochodzenie psychosomatyczne i powstaje z powodu długotrwałego napięcia emocjonalnego powodującego delikatne niedotlenienie mięśni. Stan taki powoduje ból, ale tak naprawdę głównym winowajcą tych cierpień jest mózg. Mogę mnożyć przykłady, jak praca z emocjami czy uświadomienie problemu uwolniło pacjenta od bólu. Doktor nauk medycznych John E. Sarno, praktykujący lekarz ,wykładowca rehabilitacji i medycyny klinicznej na New York University School of Medicine, już w latach 70. ubiegłego wieku odkrył ścisły związek ciała z umysłem. Jego pionierskie badania nad tym zagadnieniem doprowadziły do opracowania programu pracy z emocjami, który pomaga pacjentom z przewlekłymi bólami. Jest on autorem trzech książek: Healing Back Pain, Mindbody Prescription i The Divided Mind, wszystkie one poruszają problem związku ciała z umysłem i jego wpływu na nasze zdrowie. Dr Sarno zaobserwował, że w czasie stosowania różnych form fizjoterapii poprawiających krążenie dotkniętych bólem mięśni, […]

Adres e-mail a Twoja osobowość
kimcia88@net.serw.eu W czasach, kiedy najpowszechniejszym sposobem prowadzenia korespondencji były listy, a środkiem ich transportu zajmowała się Poczta Polska lub firmy kurierskie, obok adresu nadawcy lub odbiorcy, pojawiało się nasze imię i nazwisko. Listy prywatne, najczęściej napisane były odręcznie. Współczesna korespondencja prowadzona jest głównie w formie elektronicznej. Kopertę i papier zastąpiły systemowe, formy wyświetlania treści, a narzędziem jest komputer lub telefon z dużym wyświetlaczem. Charakter pisma, najczęściej jest automatycznie dobieranym krojem systemowej czcionki oferowanej przez dostawcę platformy z której korzystamy. Z różnych względów, wiele osób przywiązuje szczególną uwagę do treści samego podpisu na końcu przekazywanej wiadomości. Jest jednak jeszcze jeden element, który zdaje się umykać percepcji niemal wszystkich osób korzystających z elektronicznych form przekazu. Jest to nasz unikatowy podpis oraz identyfikator w wielkiej, globalnej sieci internetowej – adres pocztowy do korespondencji za pomocą e-maili. Od kilku lat, uczę na prowadzonych przeze mnie warsztatach, że każde wypowiadane lub napisane przez nas słowo, ma bezpośredni wpływ na nasze życie. Treść życia, jest DOSŁOWNIE modelowana na bieżąco podczas naszych rozmów, rozmyślań. Dzieje się tak również za każdym razem, kiedy prowadzimy korespondencję. Kiedy składamy swój tradycyjny lub elektroniczny podpis, wysyłamy w świat czytelną informację kim jesteśmy. Współcześnie, zwykle podpisujemy się dwukrotnie. Na końcu treści e-maila […]

Siła spokoju
Zbuduj swój wewnętrzny spokój, a żadna choroba nie będzie w stanie zagościć w twoim życiu. Co pewien okres czasu, spirala rozwoju ludzkości wynosi nas na nową, bardziej obszerną i bardziej wymagającą płaszczyznę zdarzeń. Jest to gwarancja ciągłego doskonalenia naszych umysłów i poszerzania zarówno świadomości zbiorowej, jak i jednostek. Zdarzenia, które obecnie mają miejsce, wpisują się w ogólny scenariusz i są częścią globalnej przemiany, jaka właśnie zachodzi na całym świecie. Każdy taki moment, jest niezwykle trudny i wymaga od ludzi uruchomienia całego, dostępnego potencjału mogącego przeprowadzić nas bezpiecznie przez czas trwania zamykania minionego cyklu i wchodzenia w nowy. Biorąc pod uwagę, że mamy teraz okres bardzo wczesnej wiosny, należy zwrócić szczególną uwagę na stan zdrowotny organizmu, zwykle mocno osłabionego po okresie jesienno-zimowym. Jest to jak każdego roku czas obfitujący w najróżniejsze infekcje górnych dróg oddechowych, zaburzeń funkcjonowania układu pokarmowego a układ wydalniczy, jest bardzo obciążony usuwaniem toksyn po niezbyt zdrowym, zimowym trybie życia. Sprzyja temu wiele czynników występujących o tej porze roku. Co roku tysiące ludzi a w skali świata miliony osób przechodzą grypę lub zwykłe przeziębienia. Do tego dochodzą osoby uczulone na pyłki kwiatów i drzew. Liczba osób z intensywnymi objawami w/w dolegliwości rośnie z roku na rok. Dlaczego tak […]

Czas ciszy, czy czas buntu?
Z każdym z nas rezonuje coś zupełnie innego. Dla mnie jest to zdecydowanie czas ciszy i powrotu do wnętrza.

Zdrowie zagubione w sieci
Przez wiele lat, patrzyłem ze smutkiem jak człowiek przekształcał elementy ziemskiej biosfery prowadząc do zagłady blisko 50% gatunków zwierząt. Wygrywając wyścig na polu kreatywności oraz brutalnie pozbawiając innych mieszkańców Ziemi należnej im przestrzeni do życia, zaczął jednak przegrywać w najważniejszym obszarze – zachowania gatunku. – Jak to możliwe? Kilkadziesiąt lat temu ludzkość stworzyła SIEĆ elektronicznych połączeń, umożliwiającą szybką komunikację środowisk naukowych. Tak więc u podstaw, była to realizacja wspaniałej idei szerzenia oraz wymiany informacji o istotnych osiągnięciach w różnych dziedzinach życia. Szybko okazało się, że SIEĆ, jest bardzo dobrym nośnikiem wszelkich informacji, również tych, które są wytworem czysto handlowym lub politycznym, nie mających żadnego związku z nauką, faktami z niej wypływającymi czy szerzeniem świadomości w skali ziemskiego globu. Można powiedzieć, że pomysł i wczesna wersja jego realizacji została zhakowana przez nieodpowiedzialne jednostki i grupy ludzi. I tu zaczyna się historia związku pomiędzy SIECIĄ a zdrowiem wszystkich ludzi na naszej planecie. Umiejętne manipulowanie polegające na odpowiednim łączeniu w specjalne pakiety istniejących w niej treści, umożliwiło precyzyjne, zdalnie sterowane programowanie ludzkich zachowań. Te z kolei, pojawiały się coraz bardziej masowo i były coraz lepiej zsynchronizowane z dotychczas podstawowymi kanałami masowej informacji – radiem i telewizją. Efekt był piorunujący! Wszystkie trzy drogi propagacji […]

Jedna maseczka – wiele skutków dla zdrowia
W związku z sytuacją jaką mamy, postaram się przybliżyć Państwu najistotniejsze reakcje organizmu jako całości, wywołane stałym lub okresowym noszeniem maseczek lekarskich lub podobnych do nich wyrobów mających zredukować możliwość zakażenia drogą kropelkową chorobotwórczymi drobnoustrojami. Wpływ maseczki na poziomie fizycznym Zacznijmy od tego, że układ oddechowy, na poziomie fizycznym spełnia kilka różnych, bardzo istotnych dla naszego stanu zdrowia funkcji a nie tylko dostarcza tlen do płuc, jak to jest najczęściej postrzegane. Wdychane przez nos i usta powietrze, oprócz mieszanki niezbędnych dla życia gazów, zawiera również cząsteczki organicznej i nieorganicznej materii, która jak zawiesina unosi się wszędzie dookoła nas. Na tę materię składają się pyłki z kwiatów, olejki eteryczne wydzielane przez rośliny, ludzkie i zwierzęce feromony, cząstki mechanicznie oddzielone od różnych przedmiotów codziennego użytku i wiele, wiele innych mikroskopijnej wielkości reprezentantów środowiska, w którym żyjemy. Są też oczywiście pleśnie, grzyby, bakterie i wirusy. Nasze błony śluzowe jamy nosowej i jamy ustnej, są wyposażone w specjalne komórki receptorowe umożliwiające próbkowanie wdychanego powietrza. Wysyłają one sygnały do odpowiednich organów zarządzających naszym ciałem z informacjami umożliwiającymi jego prawidłową reakcję, przygotowanie się na aktualne warunki panujące w naszym środowisku. Cały układ jest jednak przystosowany do funkcjonowania bez maseczek… Po założeniu maseczki na twarz, cały system […]

Ewolucja w Twojej głowie
Od dekad wychowuje się nas ludzi w taki sposób, aby żyć w przeświadczeniu, że środowisko naturalne pełne jest niebezpieczeństw, przed którymi mogą uchronić nas wyłącznie działania proponowane przez wybrane autorytety. Jednak ostatnie kilkanaście lat pokazało, że te autorytety nie spełniają podstawowego wymogu, który zapisany jest w słowie AUTORYTET. Słowo to precyzyjnie definiuje, że stanowią o nas faktyczne, codzienne działania. I to one decydują czy zasłużymy sobie na zaufanie godne autorytetu. Rok 2020 obnażył prawdziwe oblicze współczesnego modelu podejmowania decyzji o tym, kto jest autorytetem, a kto nim nie jest. Otóż z wielką jaskrawością pokazano nam, że jedynym, współczesnym autorytetem jest osoba, która ma poparcie oficjalnych mediów sterowanych przez rządy poszczególnych krajów, a same media stały się organizacją, której dosłownie oddano zarządzanie światową społecznością. Kiedy wynaleziono druk, ewolucja cywilizacyjna człowieka przyspieszyła w sposób wcześniej niespotykany. Obecnie, dzięki mediom telewizyjnym, radiowym i internetowym, mamy do czynienia z jeszcze większym przyspieszeniem rozwoju ludzkiej cywilizacji. W tym pędzie do rozwoju, zapomnieliśmy jednak (choć nie wszyscy), że istotny jest nie tylko sam rozwój, ale również kierunek w którym podąża i najbliższy cel jaki obrano przy jego planowaniu. Otóż jak wspomniałem na początku, konsekwentnie utrzymywany jest kierunek mający na celu dalsze oddzielenie człowieka od natury i […]

Gdzie jesteśmy, jak nas nie ma?
Dla wielu osób, to pytanie wydaje się abstrakcyjnym rozważaniem oderwanym od realiów codziennych zmagań ludzi pracujących w różnych firmach, prowadzących własne biznesy czy zajmujących różne stanowiska w administracji państwowej. Tymczasem, problem związany z tym pytaniem dotyka każdego. Ma bezpośredni związek ze wszystkim, również zdrowiem fizycznym i psychicznym. Zadając to pytanie, pragnę sprowokować Państwa do zastanowienia się nad tym, co się dzieje, kiedy myślimy. Czy trwający stale proces myślenia utrzymuje nas w naturalnym, realnym świecie, czy może przebywamy w rzeczywistości nie mającej nic wspólnego z prawdą o nas i o tym jaki faktycznie jest świat, w którym żyjemy. Robię to, ponieważ jestem przekonany, że to co dzieje się obecnie w skali naszego globu, jest efektem zachodzącej zmiany dotychczas panujących programów funkcjonowania ludzkości jako połączonego organizmu. W tej, dokonującej się na naszych oczach zmianie, kluczową rolę odgrywa każdy, pojedynczy człowiek. Każdy jest bowiem integralną częścią ludzkości i biosfery, w której żyjemy. To w jakim kierunku ostatecznie podąży główny nurt zmian, zależy od stanu świadomości i kreacji każdej, pojedynczej cząstki, jakimi są ludzie, mieszkańcy różnych krajów, zwolennicy różnych kultur, przekonań i lokalnych społeczności. Przez wiele pokoleń wpajano w nas fałszywe informacje, iż jednostka nie ma znaczenia w większej skali. Uczono nas również, że […]

Słów kilka o technice meridianowej
Prowadząc w ramach Akademii Dźwięku Barbary Romanowskiej moduły doszkalające, na których spotykam się z absolwentami kursów MDK 1+2 oraz 3+4 stopnia, prawie za każdym razem są pytania o to, jak należy rozplanować terapię w przypadku techniki Meridianowej. Dlatego postanowiłem przekazać Państwu ( absolwentom) krótkie przypomnienie tego, co było omawiane podczas szkolenia stopnia 1+2. Mam nadzieję, że to pomoże 🙂 Zacznijmy od cyfr, które w tym przypadku są istotne. Podczas jednej sesji, można stymulować maksymalnie 2 punkty położone na jednym meridianie. Ponieważ mamy 12 głównych meridianów, To z tych 12 głównych meridianów, na jednej sesji możemy stymulować maksymalnie 24 punkty. Przed przystąpieniem do stymulowania określonych punktów dedykowanych dolegliwości, którą pragniecie usunąć priorytetem, jest udrożnienie przepływu energii na poziomie całych meridianów. Jak pamiętacie, służą do tego trzy grupy punktów znajdujących się po jednym na każdym z 12 głównych meridianów. Te specjalne grupy punktów meridianowych to punkty Xi – odpowiedzialne za harmonijny przepływ energii w ramach całego, jednego meridianu, punkty Źr – odpowiedzialne za dopływ energii do każdego z meridianów i punkty Luo – Odpowiedzialne za przepływ energii pomiędzy meridianami. Każdą z tych grup punktów, stymuluje się na oddzielnych sesjach, oddalonych od siebie co najmniej 48 godzi i nie więcej niż 7 dni. Na pierwszej sesji, stymulujemy wszystkie punkty […]

Pokarm Bogów
Każdego dnia pojawiają się nowe książki, blogi, posty, artykuły i warsztaty oferujące nowy lub sprawdzony od wielu lat pomysł na taki sposób odżywiania, który spowoduje uzdrowienie, zapewni witalnoś i dobre samopoczucie. Jest też coraz więcej osób oferujących doradztwo w sprawie doboru odpowiedniej diety. Ostatnio różne zdarzenia skupiły moją uwagę na tym temacie. Dzielę się z Państwem poczynionymi spostrzeżeniami. Od 20 lat przyjmuję pacjentów, a każdego z nich najpierw wnikliwie diagnozuję, aby ustalić przyczynę dolegliwości. Jednym z etapów diagnozy jest rozmowa z pacjentem. Obejmuje ona różne elementy, przestrzenie ludzkiego życia. Zauważyłem, że od kilku lat bardzo ważnym tematem, poruszanym z ich własnej inicjatywy i wewnętrznej potrzeby, jest sposób odżywiania. To oczywiście bardzo dobrze, ponieważ zgadzam się, że w znacznym stopniu od tego co jemy zależy stan naszego zdrowia. Jest to jeden z kilku najistotniejszych czynników wpływających na nasz stan fizyczny i psychiczny. Wcześniej, przez wiele lat było tak, że nawyki żywieniowe znacznie odbiegały od zdrowych dla ludzkiego organizmu, mało kto się tym interesował. Jednak zaniepokoił mnie fakt, że mimo wzrostu ilości ludzi zwracających uwagę na sposób odżywiania, kierunek w jakim podąża powszechny stan wiedzy na ten temat i to jak dostępna wiedza jest kreowana, odbiega coraz bardziej od faktów i prawdy. […]

Szczypta o jedzeniu, szczypta o faktach
Czyli ciąg dalszy odróżniania iluzji od naturalnej rzeczywistości W moim poprzednim wpisie, „Pokarm Bogów”, zachęcałem Państwa do zaufania mądrości własnej intuicji, naturalnym odruchom płynącym z ciała i odczytywanym z poziomu boskiej świadomości, jaką jest każda, żywa istota. W naturalny sposób powstało pytanie – A co z tymi, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z samoświadomością i mają prawo jeszcze nie czuć, nie ufać ciału i sobie ? Odpowiedź jest równie naturalna jak pytanie – chwilowo, muszą zaufać innym. Pozostaje tylko kwestia – komu? Jak dostrzec prawdziwy obraz naszego stanu zdrowia i tego co jest nam potrzebne, a co jest zbędnym balastem, lub wręcz niewskazane w naszym codziennym odżywianiu? Tym razem, proponuję przyjazne spojrzenie na badania laboratoryjne, pomagające w ustaleniu faktycznego stanu naszego organizmu. Ich dostępność oraz forma w jakiej podawane są wyniki, są na tyle przyjazne, że praktycznie każda osoba, nawet nie będąca lekarzem, może wyciągnąć podstawowy wniosek: Wszystko jest w normie lub nie wszystko jest w normie. Podpowiadam, że niewielkie przekroczenia podawanych na wydrukach badań normatywnych, maksymalnych i minimalnych wartości, dla większości mikroelementów, nie powinny zaprzątać niczyjej uwagi, jeśli w tym samym czasie inne ewentualne badania nie wskazują na jakiekolwiek zaburzenia funkcjonalne, ciało funkcjonuje bezproblemowo i czujemy się wspaniale, a […]

Interwały w muzykoterapii
Człowiek jest zwierzęciem stadnym. To sprawia, że zwykle czuje się znacznie lepiej w towarzystwie drugiego człowieka. Niektórzy zdecydowanie wolą celebrować życie w dużej grupie ludzi. Nie zawsze jednak spotkania przebiegają w harmonii i zgodnie z oczekiwaniami. Bywa, że zanim impreza się rozkręci, czy też zanim rozwinie się rozmowa z nowo poznaną osobą, coś sprawia że tracimy zainteresowanie towarzystwem a w miejsce ciekawości pojawia się nieoczekiwana irytacja, rozdrażnienie. Innym razem, jest odwrotnie. Czujemy że w towarzystwie nowo napotkanej osoby, odprężamy się i zrelaksowani nawiązujemy silną nić porozumienia, mamy wiele wspólnych tematów. Bawią nas i wprawiają w dobry humor nawet mało istotne drobiazgi. Często taki stan rzeczy przypisuje się działaniu feromonów lub innych, czynnych biologicznie cząstek rozpoznawanych przez nasze zmysły. Bywa jednak, że mimo iż nie jesteśmy pod wpływem wymienionych substancji, obecność innych osób odmienia nasze samopoczucie. Jednym z czynników sterujących naszymi odczuciami, jest bezpośrednia interakcja emitowanych przez każdą osobę jej aktualnych, życiowych częstotliwości. Są one emitowane przez komórki ciała oraz podczas mówienia czy śpiewania. Każdy, ludzki organizm, jest jak instrument. Przez całe swe życie gra. Jeśli teraz spotkają się dwie osoby i jedna będzie brzmiała jak Heavy metal a druga jak Cztery Pory Roku Vivaldiego, to wystąpi zjawisko zwane w muzyce […]

Od słowa do zdrowia
„Słowo się rzekło, kobyłka u płota” i wiele innych, znanych, ludowych porzekadeł świadczy o tym, jak ważne jest to o czym piszemy, mówimy, a nawet tylko myślimy. Każde słowo, każda litera ma moc stworzenia. Skoro tak jest, to również ludzkie zdrowie do-słownie zależy od tego, jak każdy z nas opisuje swoje życie. W 2017 roku, napisałem krótki artykuł „Imię i Nazwisko – ważniejsze niż Ci się wydaje !„ – opisujący znaczenie naszych imion i nazwisk w procesie realizacji życiowej misji, drogi. Zaproponowałem wtedy, aby odejść od typowych technik ich analizy, czy wyłącznie znaczenia semantycznego imion i nazwisk. Zwróciłem uwagę na fakt, że podczas analizy pisma, powinno interesować nas całkowicie zindywidualizowane podejście do znaczenia i wpływu imienia i nazwiska na naszą życiową sytuację. To prawda, że każda grupa imion i nazwisk, tworzy zbiorowe pole informacyjne i oddziałuje na ludzi obdarowanych nimi przez rodziców i administrację państwową. Jednak ponad tę zbiorowość wzrasta zawsze osobisty, zupełnie indywidualny wzorzec reakcji na konkretne słowa, nazwy własne i imiona. Taki wzorzec funkcjonowania umysłu, jego reakcji na odbierane przez nas sygnały, informacje, odpowiedzialny jest zarówno za nasz profil psychologiczny, jak i za nasze zdrowie fizyczne. Podczas osobistych doświadczeń, dowiadujemy się jak konkretne słowa i zwroty wpływają na […]

Bliżej siebie
„Człowiek jest zwierzęciem stadnym” – tak kiedyś, ktoś napisał… i miał rację. Bez bliskości innych ludzi, pojedyncza jednostka ulega tak głębokiej erozji mentalnej, emocjonalnej i fizycznej, że w większości przypadków odchodzi z planu, który znamy jako życie. W tym roku miałem długą wakacyjną przerwę, aby poukładać w sobie sprawy, które zaistniały w ciagu ostatnich kilkunastu miesięcy. Moje podejście w kilku kwestiach zamieniło się teraz w bardziej aktywne działanie poparte przekonaniem, że nowy rozdział w naszej historii ludzkości, oprócz wewnętrznego rozwoju jednostek wymaga jednak szybkich i zdecydowanych zmian w przestrzeni społecznej. Sposób w jaki komunikuje się ludzkość, od dłuższego czasu odróżnia nas od innych mieszkańców wspaniałej planety, która udzieliła nam gościny. To powoduje wiele nieporozumień i postępujące, niezgodne z naszą naturą oddzielenie od środowiska naturalnego, w którym jak z łona matki narodziliśmy się i żyjemy coraz mniej świadomi istoty tego związku. Komunikacja to klucz do odbudowy zarówno relacji ze środowiskiem naturalnym, jak i przywrócenia zdrowych relacji z rodziną, znajomymi i innymi członkami naszej społeczności, na których kiedyś nam zależało. Czasem nazywaliśmy ich przyjaciółmi… To w ich obecności szybciej krążyła nam krew w żyłach. Czuliśmy się bezpieczni, pełni entuzjazmu wspólnych działań, projektów, bez stresu wywołanego niepewnością i podziałem wynikającymi z dramatycznie różnych […]

Czasem mniej, czyni więcej
Kiedy w moim gabinecie pojawia się pacjent, zwykle dość szybko mogę określić przyczynę dolegliwości i ustalić właściwy dla niego plan postępowania. Bywa jednak, że rezygnuję z prowadzenia terapii już po kilku wstępnych informacjach… W czasach, kiedy zalewa nas rzeka informacji oraz ocean możliwości, najistotniejszym jest zdanie sobie sprawy z faktu iż cokolwiek zrobimy ze swoim organizmem, ma to skutki długoterminowe. Nawet jeśli mamy wrażenie, że nasze postępowanie wpływa tylko na fragmentu naszego organizmu, to warto zdać sobie sprawę, że każda cząstka z której jesteśmy zbudowani, jest w bezpośredniej lub pośredniej relacji ze wszystkimi pozostałymi. Jeśli wpływamy na stan jelita cienkiego, to zmieniamy również ilość wchłanianych przez organizm mikroelementów, składników z których pozyskujemy energię, aminokwasów z których organizm buduje potrzebne struktury białkowe i wiele więcej. Wpływając na stan nerek, zmieniamy stan włosów i skóry a nawet możemy wpłynąć na pracę serca i współpracujących z nim narządów. To z kolei ma bezpośredni wpływ na ciśnienie krwi i stan ścianek naczyń krwionośnych oraz pośrednio na ilość odkładającego się w nich cholesterolu. Przykładów takich powiązań w organizmie, jest nieskończona ilość. Piszę o tym, ponieważ coraz częściej osoby pragnące uporać się jakoś z doskwierającymi im dolegliwościami, zamiast pomagać sobie, doprowadzają swój organizm do kompletnej ruiny. […]